– Wiejskie drogi lepiej wyglądają – kwitują mieszkańcy osiedla. Usłana dziurami niczym kratery księżycowe ulica Słoneczna w Chełmie nie może doczekać się remontu. I wygląda na to, że będzie tylko gorzej, bo zdaniem urzędników łatanie w niej ubytków jest bezsensowne.
Śmiało można powiedzieć, że ponad połowa ulic w Chełmie nadaje się do natychmiastowego remontu. Jedną z nich jest z pewnością boczna Wojsławickiej – usłana dziurami ul. Słoneczna. Droga już dawno wyglądała fatalnie, a po każdej zimie jest tylko gorzej. Przejechać ciężko, a i przejść pieszo niełatwo. Wystarczą zaledwie niewielkie opady, by ulica zamieniła się w bagno. Nic dziwnego, że mieszkańcy osiedla od lat proszą o remont Słonecznej. Niestety, bezskutecznie.
– Kiedyś chociaż raz w roku przyjeżdżali drogowcy i łatali dziury, ale odkąd zmieniła się władza, nikt już nie zagląda na Słoneczną – komentują mieszkańcy osiedla.
Miasto nie pozostawia złudzeń mieszkańcom: generalnego remontu nawierzchni w najbliższej przyszłości nie będzie. Czy chociaż w ramach bieżących napraw skierują na Słoneczną ekipę remontową?
– Na ulicy Słonecznej zwykłe łatanie ubytków będzie nieskuteczne. Konieczne jest przeprowadzenie prac przy użyciu frezu, który jest materiałem odzyskiwanym przy okazji przebudowy dróg. Gdy miasto wejdzie w jego posiadanie, po przeprowadzeniu jednego z zaplanowanych na ten rok remontów, prace na ulicy Słonecznej zostaną wykonane przy użyciu frezu – odpowiada Damian Zieliński z gabinetu prezydenta i jak dodaje w temacie dróg: – Lada dzień zostanie ogłoszony przetarg na remonty bieżące. Po jego rozstrzygnięciu zostaną podane szczegół harmonogramu prac. W przypadku miejskiej ekipy remontowej, która prowadzi doraźne działania interwencyjne – trwa oczekiwanie na zamówioną masę do łatania ubytków. (pc)
