Trzy osoby zgłosiły się do konkursu na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Chełmie. Jedną z nich jest związany z lekkoatletycznym klubem Agros Chełm Damian Leszczyński.
Przez ostatnie siedem lat Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Chełmie zarządzał Krzysztof Białowicz. Schedę przejął po Zbigniewie Mazurku, który
1 lipca 2013 roku objął fotel prezesa miejskiej spółki Chełmski Park Wodny i Targowiska Miejskie.
W ostatnich dniach kwietnia br. Białowicz dostał trzymiesięczne wypowiedzenie z możliwością powrotu na dawne stanowisko kierownika do spraw utrzymania obiektów sportowych. Wypowiedzenie dobiegło końca 31 lipca br.
Jeszcze w lipcu br. prezydent Jakub Banaszek ogłosił konkurs na dyrektora MOSiR. Z początkiem sierpnia br. z kolei obowiązki dyrektora MOSiR – do czasu wyłonienia nowego sternika jednostki z konkursu – powierzył Janowi Konojackiemu, związanemu z ośrodkiem od kilku lat, pracownikowi działu imprez.
Do konkursu zgłosiły się trzy osoby. Jak udało się nam ustalić, jedną z ofert złożył Damian Leszczyński, związany z lekkoatletycznym klubem Agros Chełm. Jeśli kandydaci spełnią wymogi formalne i w rozmowie kwalifikacyjnej przekonają prezydenta, nazwisko nowego sternika MOSiR poznamy z końcem bieżącego miesiąca. Nowy dyrektor może liczyć na wynagrodzenie zasadnicze w wysokości od 3 700 zł. Do tego dolicza się dodatek stażowy i funkcyjny.
Wiemy na pewno, że swojej oferty ostatecznie nie złożył były dyrektor MOSiR Zbigniew Mazurek, choć zapowiadał, że to zrobi. Jak mówi, do konkursu nie przystąpił z powodów osobistych. (s)