Kultura zawładnęła Świdnikiem

W sobotę wiele działo się w Świdniku

Miniony weekend upłynął w Świdniku pod znakiem II Nocy Kultury. Spektakle, koncerty i warsztaty czekały na mieszkańców w trzynastu różnych lokalizacjach, zaś samych wydarzeń było kilkakrotnie więcej.


W ubiegłym roku, chcąc poniekąd wynagrodzić świdniczanom spowodowane pandemią ograniczenia w dostępie do wydarzeń kulturalnych i artystycznych, Miejski Ośrodek Kultury zorganizował Świdnicką Noc Kultury, dużą plenerową imprezę, która sprawiła, że na kilkanaście godzin miejsca, które dobrze znamy i mijamy każdego dnia, przeobraziły się w niezwykłą arenę sztuki. Festiwal przypadł mieszkańcom do gustu – organizatorów chwalono za mnogość i poziom przygotowanych atrakcji, MOK postanowił więc pójść za ciosem i od wielu tygodni pracował nad drugą edycją wydarzenia. Efekty tych starań mogliśmy zobaczyć w minioną sobotę, 2 lipca.

Przewrotnie II Świdnicka Noc Kultury wystartowała nie wieczorem, a już przed południem. W muszli koncertowej CUS prezentowały się lokalne zespoły artystyczne, a w Zaułku Poetów przygotowano animacje i warsztaty dla najmłodszych świdniczan. Ci starsi z kolei mogli spędzić czas na skwerku im. Zyty Gilowskiej, biorąc udział np. w zajęciach ruchowych lub wykazać się artystycznie, tworząc pamiątkową mozaikę ceramiczną.

Główną sceną Świdnickiej Nocy Kultury był plac Konstytucji 3 maja. Publiczność mogła podziwiać tu nie tylko rodzime zespoły – tancerzy z zespołu „Leszczyniacy” czy grupy z Spółdzielczego Domu Kultury, ale także m.in. widowiskowe spektakle m.in. „Sen nocy letniej” – inspirowany sztuką Szekspira spektakl Akrobatycznego Teatru Ekstremalnego „Ocelot” albo zachwycające kolorem lightshow z „Los Fuegos”.

W programie nie mogło zabraknąć warsztatów plastycznych, animacji, konkursów z niespodziankami i lubianych przez świdniczan potańcówek – potańczyć można było przy urzędzie miasta oraz na silent disco w Galerii Venus. Z kolei Park Avia przygotował propozycję dla tych, którzy preferują spokojniejsze rozrywki – jazzowy koncert i relaks przy muzyce DJ’a. Nie zapomniano również o miłośnikach dziesiątej muzy – „Kino Lot” zaprosiło na nocne seanse, a w parku przy ul. Krępieckiej działało kino plenerowe. Niewątpliwą atrakcję stanowiła również obecność francuskiego artysty, nietuzinkowego klauna Pata Bellanda, który spacerował po mieście i zabawiał przechodniów. Towarzyszył mu fotograf Jeffa Rabillo – jego zadaniem było uwiecznianie na fotografiach reakcji mieszkańców. W sumie atrakcje i kulturalne wydarzenia czekały na mieszkańców w 13 różnych lokalizacjach.

Organizatorzy podkreślają, że większość działań tegorocznej „Nocy Kultury” zaplanowano w taki sposób, aby angażować mieszkańców miasta i gości w aktywne uczestnictwo w kulturze – poprzez warsztaty, kolektywne tworzenie prac, robienie artystycznych zdjęć, uczestniczenie w animacjach, wspólnych tańcach. – Zależało nam na tym, by integrować mieszkańców, zachęcać ich do spędzania czasu w gronie przyjaciół, rodziny, a także zawierania nowych znajomości – mówią pracownicy MOK-u.

II Świdnicka Noc Kultury została sfinansowania z Budżetu Obywatelskiego. Partnerami wydarzenia są Fundacja PZU oraz Województwo Lubelskie. Patronat Honorowy nad imprezą sprawowali poseł na Sejm Artur Soboń, wojewoda lubelski Lech Sprawka, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski, burmistrz Świdnika Waldemar Jakson.(w)

News will be here