Ludowcy znowu odpuszczą miasto

Szef powiatowych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego w Krasnymstawie Janusz Szpak już dziś zapowiada, że w przyszłorocznych wyborach samorządowych jego formacja nie wystawi kandydata na burmistrza miasta. Ludowcy udzielą natomiast oficjalnego poparcia jednemu z kandydatów i powalczą w mieście o mandat radnego powiatu.

Od kiedy burmistrzów, prezydentów miast, wójtów gmin wybiera się w wyborach bezpośrednich Polskie Stronnictwo Ludowe jeszcze nigdy nie zdecydowało się wystawić swojego kandydata na włodarza Krasnegostawu. W przyszłym roku będzie podobnie.

– Polskie Stronnictwo Ludowe w samym Krasnymstawie nie ma tak rozbudowanych i licznych struktur, jak w powiecie – wyjaśnia prezes Szpak, który przez 16 lat rządził starostwem, a obecnie jest powiatowym radnym. – W takiej sytuacji bez sensu robić coś na siłę. Udzielimy poparcia kandydatowi, który faktycznie będzie chciał i mógł coś zrobić dla mieszkańców. Dziś nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kto nim będzie, bo jeszcze nikt nie odkrył kart, ale na pewno nie poprzemy kandydata Prawa i Sprawiedliwości, bo nasza partia nie będzie współpracowała z PiS na żadnej płaszczyźnie – zastrzega Janusz Szpak.

Zdaniem Szpaka o tym, kto będzie ubiegał się o stanowisko burmistrza Krasnegostawu, dowiemy się najwcześniej po jesiennych wyborach parlamentarnych. – Uważam, że do tego czasu nikt nie przyzna publicznie, że będzie ubiegał się o fotel burmistrza miasta – mówi szef krasnostawskich ludowców.

W samym mieście PSL stworzy natomiast listę kandydatów do rady powiatu krasnostawskiego. Jak mówi Janusz Szpak, znajdą się na niej znane osoby, bo celem ludowców jest zdobycie mandatu radnego również w Krasnymstawie. W obecnej radzie powiatu nie ma radnego PSL, który reprezentowałby mieszkańców miasta. Najbliżej tego był Andrzej Korkosz, były wieloletni radny. Choć zdobył wiele głosów, pozostali kandydaci na liście „nie pomogli” i mandatami podzieliły się inne komitety wyborcze. Wiele wskazuje na to, że Korkosz ponownie znajdzie się na liście PSL. Ma na niej też znaleźć się miejsce dla byłego wieloletniego sekretarza starostwa Wojciecha Hryniewicza. (s)

News will be here