Mało przypadków, ale duży wzrost procentowy

Kolejna fala koronawirusa w natarciu, coraz więcej nowych zakażeń w kraju a lubelskie w czołówce województw z największym przyrostem nowych przypadków. Tymczasem w chełmskim szpitalu jest tylko dwóch pacjentów z Covid-19.

Od kilkunastu dni coraz głośniej przywołuje się codzienne statystyki nowych zachorowań na Covid-19. Same liczby nie robią już wrażenia, bo w skali kraju przyrost nowych zachorowań to zalewie kilkaset przypadków. Dla przypomnienia w trakcie poprzedniej fali pandemii w samym województwie lubelskim notowano ich grubo ponad tysiąc dziennie. Ale medycy i rząd zwracają uwagę na tendencję wzrostową i duży, procentowy przyrost nowych przypadków koronawirusa. Bo w ciągu tygodnia ten wzrost przekroczył 50 procent. Powinniśmy się już bać?

Według statystyk z minionego piątku lubelskie znalazło się w czołówce województw z największym dobowym przyrostem nowych zakażeń. W kraju było ich 510 z czego 75 w naszym województwie. Ale w chełmskim szpitalu, który w trakcie poprzedniej fali pandemii miał niemal dwustu chorych na covid-19, obecnie przebywa tylko dwóch zakażonych koronawirusem. – Są to pacjenci spoza Chełma w dobrym stanie z osłabieniem i wymiotami – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w szpitalu w Chełmie.

Najwięcej nowych przypadków (22) zanotowano w Krasnymstawie. A związane jest to z ogniskiem koronawirusa, który pojawił się w tamtejszym szpitalu. (bf)

News will be here