Mieszkańcy ulicy Malowane w Chełmie od lat walczą o poprawę fatalnego stanu swojej drogi. I trudno im się dziwić – gruntowa, pełna dziur i nierówności ulica w zależności od pogody albo tonie w błocie, albo spowita jest kurzem. Prośby o remont czy budowę nowej nawierzchni przez lata nie przynosiły efektów. Teraz jednak pojawiło się światełko w tunelu – miasto uwzględniło przebudowę ul. Malowane w projekcie, na który udało się zdobyć dofinansowanie.
– To jedna z najgorszych dróg w mieście – mówią mieszkańcy. Jak przyznają, wielokrotnie interweniowali w ratuszu, prosząc o przebudowę lub chociaż solidny remont, ale przez lata ich głosy pozostawały bez odpowiedzi.
– Słyszeliśmy, że miasto rozumie problem, ale nie ma na to środków. Nasza ulica znajduje się na obrzeżach Chełma, ale to nie znaczy, że można o nas zapomnieć. To tereny, które się rozwijają, powstają tu nowe domy, a my nadal nie mamy normalnej drogi. O tej porze roku, zwłaszcza po deszczu, jest fatalnie – pełno błota i ogromne kałuże – skarżą się mieszkańcy.
Urząd Miasta Chełm przypomina, że ulica Malowane została ujęta w zadaniu obejmującym przebudowę 15 km dróg. Miasto otrzymało promesę dofinansowania tego projektu, wartego 41,8 mln zł brutto, ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych.
W ramach tej samej inwestycji przebudowane mają zostać również ulice: Partyzantów, Słoneczna, Siedlecka, Reytana, Kraszewskiego, Tęczowa, Lipowa, Pogodna, Południowa, Bieławin, Przejazdowa oraz brakujący fragment Wiejskiej. Co więcej, miasto planuje także budowę trzech nowych ulic na niezabudowanym dotąd terenie między osiedlem Kościuszki a Bazylanami – za Kauflandem. Asfalt, chodniki i oświetlenie mają pojawić się na ul. Księcia Józefa Poniatowskiego, Sejmu Czteroletniego oraz odcinku ul. Stanisława Małachowskiego.
Przetarg na realizację tego zadania ma zostać ogłoszony wkrótce – urzędnicy planują to zrobić przed końcem maja. Jeśli wybór wykonawcy przebiegnie sprawnie, inwestycja powinna zostać zrealizowana w latach 2025-2026. (w)