Próbując ominąć sarnę, która wbiegła wprost pod koła jej samochodu, straciła panowanie nad autem i uderzyła w drzewo. Kobieta wraz z dzieckiem trafili do szpitala.
Do wypadku doszło w piątek późnym wieczorem (5 listopada) na drodze w Rybiem w gminie Rejowiec. Siedząca za kierownicą audi 30-latka z gminy Wierzbica, w wyniku nagłego hamowania straciła panowanie nad autem, na łuku drogi wypadła z jezdni i uderzyła w drzewo. Jak się okazało, chciała uniknąć zdarzenia z sarną, która wbiegła wprost pod koła jej samochodu.
Audi podróżowało małżeństwo z dwójką małych dzieci (3 i 9 lat). Poszkodowana w wypadku matka została zabrana karetką do chełmskiego szpitala, skąd po badaniach została zwolniona. Na oddziale lubelskiej kliniki pozostało natomiast jej 9-letnie dziecko.
Służby ratunkowe apelują o ostrożność i zachowanie czujności na drodze, zwłaszcza w godzinach porannych, wieczorowych i nocnych, kiedy to na jezdnię nagle mogą wybiec dzikie zwierzęta, których na naszych terenach nie brakuje. (pc, fot. JRG 1 Chełm)
