Młodzieńczą miłość pochłonął grób

Auto prowadzone przez Krystiana uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach w nocy z 10 na 11 kwietnia w Piotrawinie. Dwie doby później, o tej samej porze, na drodze z Końskowoli do Sielc, w identyczny sposób, zginęła Patrycja

Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko społecznością Zespołu Szkół nr 5 w Lublinie. Śmierć Patrycji i Krystiana zszokowała wszystkich. Byli parą. Mają być pochowani we wspólnym grobie. Najpierw jednak prokuratura zleciła badania DNA zwłok, żeby potwierdzić tożsamość ofiar.


O tragicznej śmierci 20-letniego Krystiana informowaliśmy w ubiegłym wydaniu Nowego Tygodnia. W niedzielę, 11 kwietnia, ok. 2.40 w nocy, na  drodze powiatowej w podlubelskim Piotrawinie (gm. Jastków) volkswagen golf roztrzaskał się o drzewo i stanął w płomieniach. Kierowca spłonął żywcem.

– Kierujący vw golfem zjechał z drogi na lewe pobocze, przód pojazdu uderzył w drzewo. Wewnątrz ujawniono zwęglone zwłoki kierowcy – informował komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.

Dwa dni później, w nocy z poniedziałku na wtorek, około godz. 2.20 dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony, że na drodze z Końskowoli do Sielc pali się samochód, który uderzył w drzewo. – Po ugaszeniu pożaru przez strażaków, wewnątrz pojazdu ujawniono zwłoki osoby kierującej. Czynności na miejscu prowadzone były pod nadzorem prokuratora. Jak ustalono, kierującą samochodem renault była 19-letnia mieszkanka gminy Markuszów. Ciało kierującej, decyzją prokuratora zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności zdarzenia – mówi podkomisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy.

Nazajutrz pojawiały się jeszcze bardziej wstrząsające informacje, że obydwie śmierci mogły nie być przypadkowe.

Gazeta Wyborcza podała, że Patrycja zostawiła list pożegnalny. Nie mogła pogodzić się ze śmiercią chłopaka, która nastąpiła po wspólnym spotkaniu w Markuszowie. W tym liście prawdopodobnie zawarła życzenie, żeby być pochowana razem z Krystianem. Była wzorową uczennicą klasy maturalnej, dziewczyną radosną i pełną życia, wolontariuszką, zaangażowaną w wiele akcji charytatywnych, radną Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. 20-letni Krystian również był tegorocznym maturzystą. Społeczność szkoły przeżyła ogromny szok.

Dla uczniów zorganizowano w ubiegłym tygodniu spotkania z psychologami. Przyjaciele ogłosili w mediach społecznościowych zbiórkę pieniędzy na koszty pogrzebu. Data pogrzebu nie jest ustalona. Rodzina i bliscy ofiar proszą o stonowanie zainteresowania ze strony mediów. Podobne apele płyną na forach internetowych, wraz z nimi setki kondolencji dla rodzin zmarłych. Wspomnienie o Patrycji i wyrazy współczucia dla Jej rodziny, bliskich, przyjaciół i znajomych zamieszczone zostały również na stronie internetowej Lublina.

„To czas refleksji i żałoby, oby w żadnej rodzinie nigdy coś się takiego nie zdarzyło. To ogromna tragedia i do ich kolegów i koleżanek dotrze, jak wiele można stracić przez szarżowanie w tej niby dorosłości” – napisała Aga na Facebooku, jedna z dziesiątek forumowiczów zamieszczających wpisy pod wiadomością o śmierci pary. (l)

News will be here