„Szukam żony, mam 28 lat z podanym numerem telefonu”. Taki nietypowy baner pojawił się ostatnio przy wjeździe do Galerii Chełm.
Zapewne chodzi o znalezienie nowej połówki życiowej, a nie poszukiwanie zaginionej wybranki. Biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek wymagań i oczekiwań ze strony poszukującego, i zainteresowanie z jakim spotkało się nietypowe ogłoszenie o czym świadczy liczba komentarzy w social mediach, zapewne misja zakończy się powodzeniem. Czego serdecznie życzymy. nt