MPO nie wróci

Przed rokiem lubelski Ratusz wspomniał o możliwości reaktywacji miejskiej spółki zajmującej się zagospodarowaniem odpadów komunalnych. Teraz już o tym nie myśli.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie zarabia na wywozie śmieci niemałe pieniądze, a chełmianie płacą za śmieci najmniej w całym regionie – 10,90 zł/os. (choć największa w tym zasługa tego, że Chełm ma też komunalny zakład przetwórstwa odpadów, a część śmieci odbiera i spala miejscowa cementownia – dod. aut.). Lublinianie płacą za śmieci 24,80 zł/os i niemal pewne, że w przyszłym roku czeka nas kolejna podwyżka, a interes na wywozie odpadów robią wyłącznie prywatne firmy, bo trzydzieści lat temu władze Lublina zdecydowały się na sprywatyzowanie zajmującego się odbiorem odpadów Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Otwarcie zmonopolizowanego przez MPO rynku na prywatne podmioty zrodziło konkurencję i przez wiele lat wydawało się, że decyzja o pozbyciu się przez miasto śmieciowej spółki była dobra dla mieszkańców.

Po ubiegłorocznych podwyżkach stawek za wywóz śmieci i cenach ofert, złożonych w ubiegłorocznym przetargu na wywóz odpadów do 2024 roku, średnio o jedną trzecią wyższych niż planowało miasto, coraz więcej lublinian nie jest już tego taka pewna. I zastanawia się, czy brak w mieście komunalnej spółki do wywozu odpadów na pewno jest dobre dla miasta i mieszkańców, i czy na rynku mamy prawdziwą, uczciwą konkurencję, skoro ofertę na obsługę trzech z siedmiu sektorów złożyła tylko jedna spółka, na jeden sektor za pierwszym podejściem oferty nie złożył nikt, a w pozostałych sektorach, choć były po dwie, czy trzy oferty, to ich ceny mocno odstawały od miejskiej kalkulacji.

Zaproponowanymi przez oferentów cenami najwyraźniej zaskoczeni byli sami urzędnicy, bo miesiącami analizowali oferty, by w końcu nie mając wyjścia, je przyjąć, ale pojawiła się nawet informacja, że Ratusz jest gotów rozważyć powołanie swojej spółki do wywozu odpadów. Pomysł najwyraźniej umarł równie szybko, jak się narodził, bo dziś w urzędzie nikt już o tym nie myśli, a urzędnicy przekonują, że pomimo, iż wywóz odpadów będzie o kilkadziesiąt milionów złotych droższy niż zaplanowano, to wydawanie pieniędzy na powołanie swojej spółki, nie ma sensu, tym bardziej, że w ich aktualnej ocenie, wcale nie przełożyłoby się to na obniżenie w przetargach cen przez spółki prywatne.

– Koszty systemu gospodarowania odpadami rosną z roku na rok w całej Polsce i to niezależnie od tego czy usługi świadczy podmiot prywatny, czy spółka komunalna. Dzieje się tak z uwagi na nowe wymagania środowiskowe określone w przepisach UE wdrażane do polskiego prawa np. rosnące poziomy recyklingu, zwiększenie liczby frakcji odpadów selektywnie odbieranych od mieszkańców, konieczność dostosowania pojazdów do wymogów ustawy o elektromobilności. Wpływ na koszty ma zapewne także duża zmienność sytuacji rynkowej w zakresie cen odpadów surowcowych oraz możliwości ich sprzedaży, a także zwiększające się stawki opłat środowiskowych za składowanie odpadów – mówi Marta Smal-Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.

W związku z tym, a także mając na uwadze zainteresowanie dotychczasowymi przetargami ogłaszanymi przez miasto, lubelski samorząd nie jest dziś zainteresowany odtworzeniem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.– Miasto nie podejmuje działań w kierunku utworzenia własnej spółki zajmującej się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów i nie prowadzi aktualnie analiz dotyczących uruchomienia takiego przedsięwzięcia. Na rynku lubelskim jest obecnie duża liczba podmiotów, które posiadają uprawnienia do ubiegania się o zamówienie – w rejestrze działalności regulowanej figuruje 14 podmiotów. Ponadto, w celu zachowania konkurencji urząd wprowadził do postępowania mechanizm ograniczenia ilości ofert składanych przez jednego wykonawcę do trzech (spośród siedmiu) części – dodaje Marta Smal-Chudzik.

Urzędnicy przypominają także w ostatnim przetargu, podczas którego ostatecznie udało się wybrać wykonawcę dla sektora VI, uzyskano cenę poniżej zakładanego kosztorysu. – W przypadku sektora VI w pierwszej edycji przetargu, która miała miejsce w 2021 roku żadna z firm nie złożyła oferty, jednak po ponownym ogłoszeniu postępowania zgłosiły się trzy firmy i w konsekwencji wybrana została najkorzystniejsza oferta firmy Ekoland Sp. z o.o., która świadczy usługę od 1 lipca 2022 r. za cenę ofertową niższą od wartości szacunkowej zamówienia – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin. Marek Kościuk

News will be here