Na kąpieliskach były glony

W komunikacie z 11 sierpnia chełmski sanepid informował o jakości wody w kąpieliskach naszego powiatu. Na podstawie wyników badań stwierdzono, że przydatna do kąpieli woda była w zbiornikach: „Maczuły” w Horodysku (gm. Leśniowice), Żółtańcach, „Dębowy Las” w Wołkowianach (gm. Żmudź), Natalinie (gm. Kamień), Husynne (gm. Dorohusk), „Biały Rów” w Rejowcu, a także w Majdanie Zahorodyńskim (gm. Siedliszcze). Z kolei problem był z jakością wody w „Gliniankach” w Chełmie oraz zbiorniku wodnym w Stawie (gm. Chełm). Tam zarządcy obiektu wprowadzili zakaz kąpieli z uwagi na cykliczne pojawianie się krótkotrwałych zanieczyszczeń.

– Na powierzchni wody pojawił się zielonkawy nalot, dlatego pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (zarządca „Glinianek” – przyp. red.) natychmiast poinformowali o sprawie sanepid – informują w chełmskim magistracie. – Niezwłocznie przeprowadzono badania wody, a wcześniej – profilaktycznie – wprowadzono zakaz kąpieli. Ustalono, iż nalot ma najprawdopodobniej charakter biologiczny. Mając na względzie bezpieczeństwo do czasu wyników ponownego badania kąpielisko pozostaje zamknięte.

19 sierpnia, w „Gliniankach” już można było się kąpać. Dzień później, po otrzymaniu pozytywnych wyników wody czerwone flagi zniknęły też znad zalewu w Stawie, gdzie też był problem z glonami. W ostatnie dni wakacji będzie można się tam jeszcze kąpać, oczywiście pod warunkiem, że pogoda będzie sprzyjała. (mo)

News will be here