Na manowcach pożądania

Molestował małoletnie i lubował się w porno z udziałem dzieci poniżej 10. roku życia. W komputerze miał treści o charakterze pedofilskim i zoofilskim. Sąd skazał go na karę w zawieszeniu i nakazał psychoterapię. Prokuratura już zapowiedziała apelację od wyroku.

23-letni Rafał Ch. z Chełma w mediach społecznościowych szukał dziewczyn – a właściwie dziewczynek – które mu się podobały i pisał do nich. Tak na początku lata 2018 roku poznał m.in. 12-latkę z Chełma. Doskonale wiedział, ile ma lat, lecz ona sądziła, że koresponduje z młodszym chłopakiem. Dopiero później 20-latek powiedział prawdę. Namawiał na spotkanie, aż w końcu 12-latka się zgodziła. Umówili się w parku miejskim obok „Kameny”. Starszy o 8 lat, dorosły już mężczyzna zaczął dotykać dziecko. Później sytuacja powtórzyła się.

Na trzecie spotkanie 12-latka przyszła już z koleżanką, ale i przy niej Ch. zachowywał się ordynarnie. Obłapiał dziewczynkę i rozpinał jej rozporek, dalej 12-latka nie pozwoliła mu się posunąć. Mimo to spotkali się ponownie, w większej grupie, w ogródku jordanowskim. W samochodzie ręce Ch. wędrowały po ciele dziewczynki. Od tego momentu coraz nachalniej namawiał ją na seks w wiadomościach przez Messenger. Na szczęście w porę matka 12-latki odkryła, co się święci i zawiadomiła policję.

Okazało się, że 12-latka z Chełma nie była jedyną ofiarą internetowego podrywacza. 20-letni wówczas Rafał Ch. pisał z wieloma małoletnimi poniżej 15 lat oraz w wulgarny sposób proponował im seks. Ustalono, że od kwietnia do września 2018 r. bałamucił jeszcze inną uczennicę podstawówki, ale jej także nie udało mu się zaciągnąć do łóżka.

Policjanci dwukrotnie przeszukali mieszkanie zatrzymanego mężczyzny, w wyniku czego zabezpieczyli telefony i komputery, na których znaleziono filmy i zdjęcia o charakterze pornograficznym z udziałem małoletnich poniżej 10-13 lat oraz z posługiwaniem się zwierzętami. Prokurator oskarżył Ch. o trzykrotne wykorzystanie małoletniej, posiadanie i rozpowszechnianie treści o charakterze pedofilskim i zoofilskim, a także kradzież (korzystał z pirackiego programu do obróbki zdjęć). Za pierwszy czyn Kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat, za drugi – od 6 miesięcy do 8 lat, za trzeci – od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek (29 marca) Sąd Rejonowy w Chełmie uznał Rafała Ch. winnym zarzucanych mu czynów i wyrokiem łącznym skazał go na karę… roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata tytułem próby. Musi też zapłacić ponad 5 tys. zł grzywny i 16 tys. zł wykorzystanej 12-latce tytułem zadośćuczynienia (ma 3-letni zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną).

Na czas próby będzie pozostawał pod dozorem kuratora, a w związku z tym, że biegli lekarze rozpoznali u niego niedojrzałą, dysharmonijną osobowość oraz zaburzenia preferencji seksualnych i cechy efebofilii (skłonność do młodych, dojrzewających dopiero partnerów seksualnych), musi poddać się przymusowej psychoterapii. Wyrok sądu I instancji jest nieprawomocny, a zdaniem oskarżenia – zbyt łagodny. Prokuratura już zapowiedziała apelację. (pc)

News will be here