Na pieszych od roku czeka(ła) pułapka

Jeden z Czytelników zawiadomił nas, że na samym środku tzw. peronu przystankowego, czyli chodnika w obrębie przystanku autobusowego przy ul. Bursaki, od niemal roku na pieszych czyha pułapka – studzienka bez pokrywy. Jest ona jedynie prowizorycznie zasłonięta biało-czerwonym pachołkiem, zresztą często przestawianym przez jakichś „dowcipnisiów”.


– Kiedy rok temu drogowcy zlikwidowali wysepki z trawnikiem, gdzie wcześniej rosły drzewa i wyrównali chodnik na przystanku, zostawili po sobie taką „pamiątkę” – mówi pan Marcin.

Urzędnicy z miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie zapewnili nas, że o tej sprawie już kilkukrotnie informowali wykonawcę prac, począwszy od momentu ich realizacji. Jednak dopiero po naszej interwencji problem ma zostać skutecznie rozwiązany.

– W ciągu tygodnia pokrywa zostanie uzupełniona, wykonawca otrzymał już od nas dodatkowe polecenie w tej sprawie, w ramach prac bieżącego utrzymania – zapewnia Justyna Góźdź z biura prasowego w Urzędzie Miasta Lublin.MK

News will be here