Sobotniej nocy, 4 czerwca wszystko może się zdarzyć – twierdzą organizatorzy z Warsztatów Kultury w Lublinie. I zapraszają mieszkańców, turystów oraz przyjaciół grodu do wspólnego odkrywania go na nowo, po fazie restrykcji. Mamy wspólnie zachwycać się Lublinem jako miastem artystów. Tę Noc ozdobi też muzyka jazzowa i klasyczna.
Noc Kultury to festiwal, który zaskakuje swą różnorodnością. Ogromna ilość wydarzeń tworzy taki klimat, że każdy lublinianin czuje dumę z własnego miasta, zaś przybysz jeszcze długo ciepło wspomina ścieżki przebyte w przestrzeni tej nocy. Sztuka i tym razem ożywi miejsca nieznane lub zapomniane. Bramy znów zapłoną świetlistymi instalacjami, place i skwery wypełnią sceny muzyczne, uliczki Starego Miasta zaskoczą nową, artystyczną aranżacją.
Organizatorzy zachęcają do nasłuchiwania i zaglądania w nieoczywiste miejsca. Wierzą, że w ten niespokojny czas aktualna edycja Nocy Kultury sprawi uciechę również naszym wschodnim sąsiadom. Skoro znaleźli tu schronienie, będą mogli też zapomnieć chociaż na kilka godzin o trudach swej rzeczywistości.
Organizując 16. edycję Nocy Kultury animatorzy podjęli współpracę z ukraińskimi artystami. Są to m.in. autorzy instalacji artystycznych. Uchodźcy wojenni, jako nowi mieszkańcy Lublina, będą mogli zobaczyć swoich rodaków w roli artystów. Dodatkowo, w czasie trwania festiwalu, odbędą się spacery po Lublinie z przewodnikiem w języku ukraińskim.
– Będziemy aktywnie włączać Ukraińców w program wydarzeń Nocy, by wiedzieli, że są ważną częścią naszej społeczności. Nasze rozterki dotyczące festiwali rozwiali sami uchodźcy, którzy uczestniczą we wspólnych zajęciach czy odwiedzają świetlice potwierdzając, że takie wydarzenia są im potrzebne. Możność uczestniczenia w życiu kulturalnym Lublina daje im poczucie realnego wsparcia ze strony Polaków. Codzienność i małe radości są naszą szalupą ratunkową w tych trudnych czasach. Wygrywa się wojnę, żyjąc normalnie – podkreśla Grzegorz Rzepecki, dyrektor Warsztatów Kultury w Lublinie.
Rekomendowane wydarzenia?
„Paradise Lost I” to stado mobilnych, napędzanych siłą wiatru, symbolicznych i kolorowych rajskich ptaków – wykonanych przez studentów Wydziału Artystycznego UMCS pod kierunkiem Jarosława Koziary. Instalacja obejmująca Stare Miasto nawiązuje do poematu Johna Miltona pod tymże tytułem. Z kolei konstrukcja „Paradise Lost II” sprawia, że będzie można podziwiać „raj utracony”: zobaczyć drzewo wiadomości dobrych i złych, dotknąć gigantycznego węża. Utwór Miltona kończy się wygnaniem pierwszych ludzi z raju. Metafora podkreśla jednak, że Opatrzność nie opuściła ludzi, lecz pozostała dla nich przewodnikiem. Czas pokaże, jak trafna i dosłowna była metafora autora instalacji.
Ukraińskie akcenty Nocy to „Wiosenna dziewczyna” i „Olha 1891” – instalacje tamtejszych artystek w Bramie Grodzkiej. Prezentacje artystyczne, których centrum stanowi kobieta i jej sytuacja w obliczu katastrofy, dotyczą kwestii tożsamości, pamięci i uczuć, jakie wywołuje obecna wojna w Ukrainie. Autorki: Ylia Hryhoryeva, Olha Chykalo.
W warstwie muzycznej…
Przywita nas „Jazz w mieście”, bowiem w tym roku Lublin zabrzmi rytmem synkop – z ogromną dowolnością interpretacji, aranżacji, bezmiarem improwizacji.
I tak kolejno: 19.30-20 „Standardy jazzowe” – koncert w wykonaniu studentów kierunku Jazz i Muzyka Estradowa Wydziału Artystycznego UMCS. 20-20.30 wystąpi zespół wokalny kierunku Jazz i Muzyka Estradowa pod opieką Mateusza Obroślaka. 20.30-21 wystąpią Martyna Sabak i Adam Jarzmik z zespołem. 21-23 Mariusz Bogdanowicz Band w dwu odsłonach, instrumentalnej i wokalnej. Zespół tworzą: Mariusz Bogdanowicz – kontrabasista, producent muzyczny i pedagog, oraz Marcelina Gawron, Michał Iwanek, Adam Jarzmik, Sebastian Kuchczyński, Michał Lewartowicz, Piotr Schmidt, Adam Wendt – z Katedry Muzyki Jazzowej i Rozrywkowej WA UMSC. Od godz. 23 jam session.
Noc Kultury na dachu?
Tak. Galeria VIVO przy al. Unii Lubelskiej (w godz. 19-01) zaprasza na pokaz rzeźby lodowej. Artyści z Ice Team zrealizują na jej dachu wyszukany pomysł. Niejednokrotnie zdobyli w tej dziedzinie tytuł mistrza świata – i tym razem na oczach widzów, m.in. z pomocą pił elektrycznych, wydobędą z lodowej bryły specjalnie zaprojektowaną rzeźbę. Inspiracją była tu architektura Starego Miasta. Być może na tarasie widokowym, przy dźwiękach szczególnej muzyki, wyrośnie lodowa Brama Krakowska? Autorzy przedsięwzięcia: Ice Team & Benek Byrski, zespół As Lublin.
Od godz. 20 będzie tu „Lód latem”, czyli pokazy choreografii grupowych oraz indywidualnych przez łyżwiarki figurowe – zawodniczki klubu As Lublin.
Noc w Browarze „Perła”
Browary Lubelskie SA, ul. Bernardyńska 15 (czynne od 19 do 2) zaproszą do Kina Perła na unikatowy dokument „Szklane negatywy” (reż. Jan Borowiec). O czym mówi film? Podczas remontu kamienicy na lubelskim Rynku w 2010 roku robotnicy natrafili na ścianę, której nie było na planie budynku. A w niej schowek zawierający zbiór zdjęć wykonanych na szkle. Kolekcja liczy ponad 2700 negatywów przedstawiających ludzi, którzy mieszkali w Lublinie 100 lat temu. Autor filmu wraz z wolontariuszami Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN szukają w nim odpowiedzi na pytania: kto wykonał zdjęcia oraz kim są ludzie eksponowani na fotografiach. Ślad prowadzi do Izraela, a tam docierają oni do osób, dzięki którym tajemnica kolekcji zostaje odkryta. Projekcje w godz.: 22.15-22.55, 23.15-23.55 oraz 00.15-00.55. Ponadto w Browarze: 19-21.30 możliwe zwiedzanie Warzelni, a do godz. 1 zwiedzanie Podziemi Browaru (niezbędne wejściówki: zapisy od 27 maja).
Przez ten cały czas będzie można „wykąpać się” w zielonej dżungli, którą tworzy ogromna ilość tasiemek. Niezwykła, interaktywna instalacja „Wstążki w Perle” z pewnością stanie się idealnym tłem do szalonych zdjęć z przyjaciółmi. Z kolei „Wiosna w Browarze” – instalacja świetlna Jarosława Koziary, stanowi stały element dekoracji tej przestrzeni.
Noc w świecie akrobatyki!
„Taniec w powietrzu” to bardzo widowiskowa forma ekspresji. Wykonawcy z Fundacji Sztukmistrze zaprezentują niezwykłe umiejętności balansowania, kontroli ciała i płynności ruchu. Pokazy będą mieć miejsce na placu Dominikańskim w godz. 19-23.
19-19.30 Najpierw trio Asia/Aga/Jagoda pokaże debiutancki układ tańca na szarfach, który odzwierciedla ich wspólną pasję. Później solistka Noemi, dla której akrobatyka powietrzna stanowi odskocznię od codzienności, a taniec w powietrzu daje poczucie wolności.
19.30-21 będzie tu kilkanaście występów akrobatyki solistów z grupy Strefa Wysokich Lotów. Po nich „Dziki Wschód” – etiuda grupowa tego zespołu, niezwykle barwny pokaz zawierający w sobie trzy różne historie. W godz. 21.30-23 kolejne z 20 solowych występów elitarnej Kadry Aerial wyodrębnionej ze Strefy Wysokich Lotów.
Pasmo instalacji
Pierwsza to „Szklane domki” mające przypomnieć metaforę, którą pamiętamy z „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego, a jednocześnie artystyczna wizja baśniowego miasteczka, nad którym fruwają szklane kolorowe ptaki (nad schodami przy ul. Grodzkiej 7). Z kolei „Szklane krople” (pl. Dominikański) to deszcz kilkuset cudownych elementów ze szkła, które dzięki podświetleniu mienią się kolorowymi refleksami. To idealne miejsce do zdjęć z przyjaciółmi. Autorką obydwu projektów jest Karolina Karpińska.
„Ożywione kadry” zaskoczą odwiedzających bramy: Złota 1 i Złota 5 (czynne od 22). Wszyscy doceniający urok szlachetnych fotografii tym razem będą mogli wejść w ich przestrzenie. Dzięki uprzejmości Ewy Hartwig-Fijałkowskiej na ekranie zobaczymy zdjęcie mistrza Edwarda Hartwiga, zaś obok – dzięki animacji komputerowej – ożyją fotografie autorów, którymi są: Roman Krawczenko, Bartek Polak, Edward Hartwig (1909-2003).
I inne atrakcje
…do których należy projekt „Proza i poezja życia”. Zawiera słowo ukryte w tkance miasta – pojawiające się często i niemal wszędy dookoła. Rozglądając się uważnie z pewnością zauważymy wielkoformatowe cytaty, choć nie zabraknie też pięknych zdań w małych formach. Czy znajdziemy je wszystkie rozsiane po starówce? Autorkami pomysłu są Marcelina Gzyl, Alina Januszczyk, Andżelika Kwolik.
„Lublin Hartwiga” to wystawa wzdłuż ul. Jezuickiej, którą podążamy z fotografem na spacer w przeszłość. A tam urok wpisujący się w serce miasta, w te wszystkie staromiejskie budowle, uliczki, zaułki… Autorka wystawy: Emilia Kietlińska-Drozd.
Wreszcie mural na placu Rybnym, którego twórcą jest Marcin Wrzal – najlepszy stypendysta spośród osób zajmujących się twórczością artystyczną, upowszechnianiem kultury i opieką nad zabytkami za rok 2017 w ramach Studium Wiedzy o Sztuce, przy Galerii Labirynt w Lublinie. Pełny program należy szukać pod: nockultury.pl/program.
Marek Rybołowicz
