Nakłaniał dwunastolatkę do seksu

Sebastian B. spod Chełma może na długo pożegnać się z wolnością. Oskarżony o pedofilię 25-latek niebawem stanie przed sądem. Zboczeniec namawiał na seks i wysyłał zdjęcia penisa 12-letniej dziewczynce!

O sprawie pisaliśmy jesienią ubiegłego roku, zaraz po zatrzymaniu Sebastiana B. (25 lat). Na trop zboczeńca z gminy Żmudź wpadli krakowscy funkcjonariusze z wydziału do walki z cyberprzestępczością. Przechwycili wiadomości, jakie dewiant spod Chełma wysyłał do 12-letniej dziewczynki z powiatu będzińskiego w woj. śląskim. Za pomocą popularnego komunikatora Sebastian B. prezentował dziecku treści pornograficzne oraz składał niemoralne propozycje, a ściślej mówiąc, przesyłał zdjęcia penisa, pokazywał dziewczynce jak sam się onanizuje i nakłaniał ją, by robiła to samo.

Chciał widzieć, jak mała rozbiera się i dotyka. Chciał uprawiać z nią seks, ale na szczęście nie doszło do spotkania.

Mundurowi z Będzina, na zasadzie pomocy prawnej, wystąpili do chełmskich policjantów o zatrzymanie podejrzanego o pedofilię i konwój na Śląsk. B. usłyszał zarzuty z art. 200a par. 2, 200 par. 1 i 3 kodeksu karnego. Został tymczasowo aresztowany, a po kilku miesiącach prowadzonego przeciwko niemu śledztwa Prokuratura Rejonowa w Będzinie skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko 25-latkowi. Proces przeciwko dewiantowi z gminy Żmudź ruszy niebawem. (pc)

Rodzicu, kontroluj!

Policjanci niezmiennie apelują do rodziców o zwracanie większej uwagi na to, co ich dzieci robią „w sieci”. Zwłaszcza teraz, gdy coraz młodsi mają nieograniczony dostęp do komputerów, tabletów i smartfonów. Dorośli powinni wiedzieć, z kim dziecko nawiązuje kontakt przez Internet. Ważne też, by powiedzieć dziecku, że nie może ufać i umawiać się na spotkania z osobami poznanymi bez ich zgody.

News will be here