Nie wyrobiły, ale wychowały

Dwa grosze – tyle wynosi najniższa emeryturą, którą pobiera jedna z mieszkanek regionu. Choć kobieta przepracowała w swoim życiu zaledwie jeden dzień, do groszowego świadczenia ZUS dokłada jej co miesiąc 1250,88 zł za urodzenie szóstki dzieci.

Przeciętna emerytura z ZUS w województwie lubelskim po waloryzacji wynosi około 2400 zł. Minimalna zaś od marca wynosi 1250,88 zł, a Oddział ZUS w Biłgoraju, który obsługuje m.in. Chełm, Włodawę i Krasnystaw, wypłaca ją 2686 osobom. Świadczenie otrzymują ci, którzy zgromadzili niewielką kwotę składek, ale wypracowali odpowiednio długi staż ubezpieczeniowy (w przypadku kobiet chodzi o co najmniej 20 lat składkowych i nieskładkowych, a w przypadku mężczyzn – 25 lat). Jeśli emeryt miał krótszy staż, to jego emerytura jest wyliczana wyłącznie z odprowadzonych przez niego składek, bez podwyższania do kwoty gwarantowanej.

– Biłgorajski ZUS wypłaca 8055 emerytur niższych od kwoty gwarantowanej osobom, które miały zbyt krótki staż pracy. Mogło to wynikać z pracy w szarej strefie, zatrudnienia na nieoskładkowanych umowach, bardzo długich przerw w aktywności zawodowej lub innych czynników życiowych. Najjaskrawszym przykładem jest emerytka, która przez całe swoje życie odprowadziła do ZUS składkę za zaledwie jeden dzień pracy. Poskutkowało to świadczeniem w wysokości dwóch groszy – mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

Ta sama emerytka pobiera jednak rodzicielskie świadczenie uzupełniające (tzw. Mama4+), ponieważ wychowała sześcioro dzieci. Łącznie więc, choć ma udokumentowany tylko 1 dzień pracy w całym swoim życiu, otrzymuje z ZUS 1250,88 zł miesięcznie. I nie ona jedna. – Świadczenie „Mama4+” ma już dwa lata. Dla ponad siedmiuset mieszkanek województwa lubelskiego jest w zasadzie jedynym stałym źródłem dochodu – dodaje Korba.

„Mama4+” działa od 1 marca 2019 roku. To potoczna nazwa rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego finansowanego z budżetu państwa. Dostają je kobiety, które ukończyły 60 lat, ale nie wypracowały sobie emerytury, bo „poświęciły się” wychowaniu co najmniej czwórki dzieci (poskutkowało to tym, że na jesień życia nie mają zapewnionego źródła dochodu). Takich pełnych świadczeń Oddział ZUS w Biłgoraju wypłaca 285. Zdecydowana większość uprawnionych kobiet ma od 60 do 69 lat i wychowała dokładnie czwórkę dzieci.

Wśród pobierających świadczenie jest też kilkadziesiąt pań, które mają więcej niż dziewięcioro potomków, a rekordzistki – aż siedemnaścioro. Są też takie kobiety, które zanim zdecydowały się osiąść na stałe w domu, by wychowywać dzieci, trochę popracowały. W takiej sytuacji mogą liczyć na rodzicielskie świadczenie uzupełniające pomniejszone zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. „Mama4+” stanowi wówczas uzupełnienie emerytury lub renty do kwoty 1250,88 zł. W naszym regionie przeciętna wysokość takiego uzupełnienia to 325 zł. (pc)

News will be here