Nietykalna lipa

Tylko czekać, aż podczas kolejnej wichury zawali się, uszkodzi okna i balkony – mówią mieszkańcy bloku przy ulicy Katedralnej. Domagają się ścięcia olbrzymiego drzewa, które zagraża ich bezpieczeństwu, ale konserwator zabytków na to nie zezwala.

Lipa to drzewo poetyckiej inspiracji, symbol poezji Jana Kochanowskiego i ulubione drzewo zakochanych. Jednak dla mieszkańców ulicy Katedralnej 3 od dawna stanowi ona źródło udręki.

– Jeszcze w ubiegłym roku zgłaszaliśmy, jako wspólnota, ten problem miastu, bo drzewo stoi na ich terenie. Urzędnicy przyjechali na kontrolę, mieli coś zrobić, ale w konsekwencji nie zrobili nic. To stara i sucha lipa. Tylko czekać, aż się zawali, uszkodzi okna i balkony – mówią ludzie, domagając się ścięcia olbrzymiego drzewa.

Urzędnicy przyznają, że sprawa jest im znana, ale wycinka nie jest możliwa. 27 września Lubelski Konserwator Zabytków wydał decyzję odmowną na usunięcie drzewa.

– Stan zdrowotny drzewa oceniono bowiem jako dobry. Zalecono pielęgnację drzewa oraz częściową korektę korony, np. poprzez obniżenie jej wysokości. Na początku listopada pracownicy Departamentu Komunalnego dokonali ponownych oględzin drzewa. Ustalono zakres cięć pielęgnacyjnych w koronie. Sprawa niezbędnej podcinki zostanie przekazana spółce zajmującej się utrzymaniem zieleni miejskiej na terenie miasta Chełm – odpowiada Damian Zieliński z Gabinetu Prezydenta Miasta Chełm. (pc)

News will be here