Niewybuch zamiast grzybów

W lesie przy drodze krajowej nr 82 między Włodawą a Urszulinem jeden z grzybiarzy odnalazł pochodzący z II wojny światowej pocisk artyleryjski. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia niewybuchu, zaś saperzy bezpiecznie go usunęli.

W sobotnie (17 sierpnia) popołudnie dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o pocisku artyleryjskim, który znalazła osoba zbierająca grzyby w lesie przy drodze krajowej nr 82. – Skierowani na miejsce policjanci z włodawskiej komendy zabezpieczyli niebezpieczne znalezisko do czasu przyjazdu patrolu saperskiego – mówi Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie.

– Saperzy rozpoznali niewybuch jako pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej i bezpiecznie go usunęli. Pamiętajmy, że nasze lasy i ziemie kryją w sobie wiele pamiątek z dawnych czasów. Z uwagi na skorodowanie mogą wybuchnąć od niewielkiego wstrząsu, a nawet przy zwykłym dotyku.

Aby nie doszło do tragedii, muszą się nim zajmować jedynie fachowcy. W każdym przypadku, gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub pocisk – nie należy go dotykać, a tym bardziej samodzielnie wykopywać lub wyciągać z ziemi. O każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy poinformować policję. (bm)

News will be here