(Nie)zapomniany kawałek miasta

Zaniedbany parking ma zostać odnowiony i oświetlony

Mieszkańcy ul. Tatarakowej zgłosili nam problem z miejskim parkingiem usytuowanym między ich ulicą, a ul. Orkana. Przez kilkanaście lat działał tu płatny parking strzeżony, a po jego likwidacji kilka lat temu teren wrócił pod zarząd miasta. I od tej pory niszczał. Zainteresowaliśmy sprawą Urząd Miasta i PGE, i jest szansa, że niebawem się to zmieni.

– W nawierzchni dziury, dojścia po chodnikach zarośnięte, cały teren zaśmiecony. Do tego nieświecące lampy z porozbijanymi kloszami i nieusunięte resztki ogrodzenia, czy dawnych szlabanów wjazdowych – opisuje sytuację pan Mirosław.

Urzędnicy potwierdzają, że plac znajduje się w ich gestii, ale dotychczas mieszkańcy nie zgłaszali do Zarządu Dróg i Mostów uwag dotyczących jego stanu.

– Parking przy ul. Tatarakowej funkcjonował jako strzeżony do 12 września 2013 roku, po tym okresie Gmina Lublin odzyskała władanie nad nieruchomością, a parking stał się parkingiem ogólnodostępnym. Utrzymanie parkingu realizowane jest w ramach bieżącego utrzymania. Teren nie jest objęty stałym utrzymaniem, tym samym realizowane tam prace mają wyłącznie charakter interwencyjny – tłumaczy Justyna Góźdź z lubelskiego ratusza.

Po naszym sygnale drogowcy zajmą się tym miejscem. Pierwsze prace mają być wykonane jeszcze w tym roku, natomiast na większe porządki trzeba będzie poczekać do wiosny.

– W tym roku zostaną wypełnione głębokie ubytki asfaltu. Inne prace w roku bieżącym nie są przewidywane. Pozostałe prace drogowe oraz porządkowe będą zlecone w okresie wiosennym w ramach dostępnych środków w budżecie na 2022 r. – mówi Justyna Góźdź.

Wcześniej powinny za to zaświecić odłączone od lat latarnie. Ich naprawą i włączeniem zajmie się PGE Dystrybucja S.A., do której należą te słupy (podobnie jak reszta na całym osiedlu – dod. aut.). Działania te miasto warunkowało stanem technicznym instalacji po latach wyłączenia z eksploatacji.

– Wskazane oświetlenie parkingu nie stanowi składnika majątku Gminy Lublin. Linie kablowe i latarnie pozostawały przez długi okres w stanie beznapięciowym, dlatego PGE dokona ich oględzin i oceni możliwość ponownego włączenia tego oświetlenia do eksploatacji – kończy Góźdź.

Energetycy dokonali już niezbędnych kontroli w terenie i potwierdzili, że latarnie kwalifikują się do naprawy. Dzięki temu niedługo na parkingu znów powinno zrobić się jasno.

– Istnieje techniczna możliwość uruchomienia przedmiotowego oświetlenia. Obecnie spółka jest na etapie oczekiwania na zakupione materiały, które są niezbędne do dokonania napraw. Z tego powodu na ten moment nie można jeszcze określić konkretnego terminu wykonania robót. Na słupach zostaną zamontowane oprawy sodowe zgodne z resztą oświetlenia na osiedlu, latarnie zostaną również pomalowane – informuje Marzena Dłużniewska z PGE Dystrybucja S. A. oddział Lublin.

Marek Kościuk

News will be here