Nissan Micra 1,0 71 KM

Micra świetnie wygląda zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Ma fajny układ kierowniczy i zawieszenie, dlatego silnik o mocy 71 KM nijak do niego nie pasuje. Ma tylko jedną zaletę – jest do bólu prosty, więc nie ma w nim co się zepsuć.

Nadwozie i wnętrze

Nissan Micra to bezsprzecznie jedno z najładniejszych aut w segmencie B. Ma świetne proporcje, a ostre przetłoczenia i linie współgrają z kuszącymi obłościami. Dzięki temu auto wygląda na większe i szybsze niż jest w rzeczywistości. Jednak kapitalny wygląd nadwozia to nie wszystko.

Micra ma też piękne wnętrze – przemyślane, o ładnym rysunku i wykonane z dobrych materiałów, które wyglądają na jeszcze lepsze niż są w rzeczywistości. Deska rozdzielcza jest zbudowana w minimalistycznym stylu. Znalazły się na niej jedynie centralny wyświetlacz i panel sterowania nawiewami i klimatyzacją. Jej środkowa część oraz boczki foteli zostały obszyte materiałem w kolorze nadwozia, co sprawia fenomenalne wrażenie.

Świetnie leżąca w dłoniach kierownica jest ścięta u dołu, przez jej wieniec widzimy dwie klasyczne tarcze obrotomierza i prędkościomierza rozdzielone wyświetlaczem, na którym znajdziemy wskazania komputera pokładowego – klasyk w dzisiejszych czasach. Miejsca w kabinie jest sporo. Z przodu nawet z nadmiarem, z tyłu wygodnie pojadą dwie dorosłe osoby. Do bagażnika zapakujemy 300 litrów.

Silnik i skrzynia biegów

Testowa Micra napędzana była małym, ale wolnossącym silniczkiem o pojemności 1 litra. Jednostka generuje 71 KM i 95 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Do setki rozpędza się w długie 16,4 s, a jej prędkość maksymalna to 158 km/h. Napęd przenoszony jest na przednią oś za pośrednictwem manualnej, 5-stopniowej skrzyni. Biegi wchodzą precyzyjnie, choć lewarek ma długi skok. Mocną stroną Micry jest spalanie. Średnie wyniosło ok. 6 – 6,5 l/100 km.

Zawieszenie i komfort jazdy

To także mocna strona japońskiego malucha. Nastawy amortyzatorów są wprawdzie ukierunkowane bardziej na dbanie o komfort jazdy podróżnych, niż na sportowe pokonywanie zakrętów, ale nie da się powiedzieć, że Micra słabo się prowadzi.

Wyposażenie i cena

Micra w wersji wyposażenia Acenta i z silnikiem 1,0 kosztuje przynajmniej 54460 zł. Testowa wersja była jednak o wiele lepiej wyposażana. Na jej pokładzie znalazły się m.in. system NissanConnect, który jest kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay, z nawigacją T0mTom, pakiet personalizacji „Niebieski Power”, 17-calowe czarne felgi, system nagłośnienia Bose, podgrzewane fotele, wielofunkcyjna kierownica, automatyczna klimatyzacja, czy tempomat. Tak skonfigurowane auto to wydatek przekraczający 65 tys. zł.

News will be here