Zdzisław Muszański, człowiek z sercem na dłoni, który nie odmawia pomocy innym. Od wielu lat zaangażowany w działalność społeczną, przewodniczący rady gminy Wierzbica i pełnomocnik wójta do spraw osób niepełnosprawnych. By kontynuować swoją aktywność i spełniać marzenia, potrzebuje kosztownej protezy nogi.
Pochodzi z Chełma, ale jako dziecko wraz z rodzicami wyjechał na Śląsk. Tam dorósł, znalazł pracę jako zawodowy kierowca, ożenił się. W 2002 roku, kierując samochodem ciężarowym, zderzył się z innym tirem. Uderzenie było tak silne, że wypadł z kabiny, a przewrócona ciężarówka przygniotła mu nogę. Początkowo lekarze nie dawali mu nawet szans na przeżycie, ale udało się. Konieczna była jednak amputacja zmiażdżonej kończyny. Żona nie była gotowa na tak wielkie poświęcenie i wystąpiła o rozwód.
– Tak naprawdę moje życie zaczęło się dopiero po wypadku. Wujek Stanisław Niedźwiecki z Chutczy w gminie Sawin podarował mi dom do remontu w Syczynie. Przeniosłem się tutaj, a trzy lata później zamieszkała ze mną córka. Od tamtej pory wychowywałem ją sam. Potem poznałem drugą żonę – ukochaną kobietę, na którą zawsze mogę liczyć i która jest dla mnie opoką w ciężkich chwilach – mówi Zdzisław Muszański, przewodniczący rady gminy Wierzbica.
Mimo swojej niepełnosprawności, pan Zdzisław jest bardzo aktywnym człowiekiem. Pasjonuje go wędkarstwo, ogrodnictwo i rękodzieło (renowacja mebli). Przede wszystkim jednak to typ społecznika, który zawsze stara się pomóc innym. Ludzie mu ufają, dlatego trzy razy z rzędu wybrali go na radnego gminy. Muszański został też pełnomocnikiem wójta ds. osób niepełnosprawnych.
– Kto, jak nie on, lepiej rozumie potrzeby takich osób? To dzięki niemu przed budynkiem urzędu powstały miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnością. Złożony też został wniosek o budowę podjazdu ze środków PFRON – wymienia Bożena Deniszczuk, wójt gminy Wierzbica.
W domu pan Zdzisław korzysta z wózka, na zewnątrz porusza się o kulach. Choć niepełnosprawność nigdy nie była dla niego barierą w realizowaniu marzeń, z wiekiem zaczęło się robić coraz trudniej. Ma 52 lata, a obciążone stawy, kręgosłup, łokcie i druga noga dają o sobie znać. Przeszedł operację zmniejszania żołądka, dzięki czemu stracił na wadze 30 kg i trochę odciążył kolano i łokcie. Na dłuższą metę to jednak za mało. Aby nie zostać zamkniętym w czterech ścianach, potrzebuje protezy, a nie ma szans na otrzymanie jej w ramach NFZ.
Ruszyła zbiórka
Proteza z hydraulicznym kolanem jest jedną z najlepszych na rynku. Zapewnia chód podobny do fizjologicznego. Dzięki niej pan Zdzisław mógłby poruszać się nawet bez kul. Mógłby też poprowadzić do ołtarza ukochaną córkę. Niestety, koszty takiej protezy dla osoby z wyłuszczeniem w stawie biodrowym są kolosalne: 300 tysięcy złotych, a w wersji podstawowej – 230 tysięcy złotych. – To kosmiczna kwota, której nigdy nie będę w stanie zebrać, dlatego zwróciłem się o pomoc do ludzi – tłumaczy Muszański.
Pan Zdzisław jest podopiecznym Fundacji Moc Pomocy, która pomaga osobom z niepełnosprawnościami w powrocie do samodzielności. Fundacja udostępniła subkonto do dowolnych wpłat na zakup protezy nogi: 16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 z dopiskiem „Zdzisław Muszański” (www.fundacjamocpomocy.pl/zdzislaw-muszanski). Uruchomiona została też zbiórka internetowa na portalu Siepomaga (www.siepomaga.pl/zdzislaw). Każdy może przekazać nawet symboliczną kwotę.
– Przekazaliśmy fundacji bazę mailową do samorządów w całej Polsce z prośbą o wsparcie zbiórki przez brać samorządową – rady gmin, miast i sejmików. Pierwsze wpłaty od rad gmin już są na koncie fundacji. Wierzymy, że przy pozytywnym nagłośnieniu zbiórki w mediach i zaangażowaniu ludzi o wielkich sercach wszystko się uda. W planach mamy koncert charytatywny, ale musimy to dobrze zaplanować – dodaje wójt gminy Wierzbica.
W Internecie ruszyła też akcja pod hasłem #PoMOCdlaZdzislawaMuszanskiego oraz #sercedlaZdzislawa. Aby wziąć w niej udział, wystarczy opublikować zdjęcie ułożonego serca (w dowolny sposób; z dłoni, cukierków, kamieni na piasku etc.), wpłacić darowiznę na zbiórkę i nominować do zabawy 3 kolejne osoby. (pc)
