1 marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowiony przyjętą przez Sejm RP 3 lutego 2011 roku ustawą, dla uczczenia pamięci żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego.
Obchody, ze względu na trwającą na Ukrainie wojnę, miały skromniejszy niż ostatnio charakter i zrezygnowano z części wydarzeń towarzyszących. W programie oficjalnych uroczystości znalazły się: złożenie kwiatów przy Mogile – Pomniku Zamordowanych na Zamku Lubelskim w latach 1944-1954, na cmentarzu przy ul. Unickiej; apel pamięci na placu Zamkowym; złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą ofiary więzienia na Zamku Lubelskim, pod pomnikiem Zaporczyków, pomnikiem NSZ i pomnikiem WiN. W kościele pw. Świętej Rodziny w Lublinie odprawiona została msza św. w intencji poległych, pomordowanych i zmarłych Żołnierzy Wyklętych.
W Domu Akcji Katolickiej można było wysłuchać prelekcji dr. hab. Mieczysława Ryby, prof. KUL pt. „Dziedzictwo Żołnierzy Wyklętych”, w XXIX LO im. cc. mjr. H. Dekutowskiego ps. „Zapora” odbyła się prezentacja multimedialna „Śladami bohaterów”, a w lubelskim oddziale IPN odbyła się konferencja popularnonaukowa: „Żołnierze „Niezłomni” – historia i przywracanie pamięci”. Po południu z placu Litewskiego na Plac Zamkowy przeszedł Lubelski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, a wieczorem w LCK odbył się spektakl „Zapora. Nigdy się nie poddamy” w reż. Marcina Wąsowskiego.
Oficjalne obchody w Świdniku, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, ze względu na rozgrywający się na Ukrainie dramat, odbyły się bez oficjalnych przemówień i w ciszy, którą tylko na kilka chwil przerwało odśpiewanie „Mazurka Dąbrowskiego”. Po hymnie, na pomniku, zostały złożone kwiaty. Zwieńczeniem obchodów była msza święta w intencji żołnierzy drugiej konspiracji, która została odprawiona w kościele pw. NMP Matki Kościoła. Do 11 marca w Galerii Venus można oglądać wystawę pt. „Wyklęci – biografia Witolda Pileckiego”, a do 8 marca w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej będzie czynna ekspozycja pt. „Niezłomni ze Świdnika”. ZM
