Z okazji 50. rocznicy wydania encykliki św. Pawła VI, „Humanae vitae” Duszpasterstwo Rodzin Archidiecezji Lubelskiej zorganizowało 17 listopada konferencję w Domu Nadziei Caritas przy al. Unii Lubelskiej 15.
Spotkanie otworzył metropolita lubelski abp Stanisław Budzik. Potem o miłości współczesnych „małżeństw”, w świetle „Humanae vitae”, mówił ks. prof. Marian Pokrywka. Dr Maciej Barczentewicz udowadniał, że w aspektach społecznych i medycznych wyżej wymieniony dokument wyprzedził epokę. O pastoralnej aktualności encykliki mówił prof. Krystian Wojaczek, a św. Pawła VI jako promotora cywilizacji miłości w epoce buntu przedstawiła mgr Monika Zając. Przypomnijmy: ostatnia z przygotowanych przez niego siedmiu encyklik, „Humanae vitae – o obronie życia poczętego”, została ogłoszona 29 lipca 1968 roku wzbudzając liczne kontrowersje.
Zauroczony Polską
Zanim św. Paweł VI został ogłoszony 21 czerwca 1963 r. papieżem, jeszcze jako Giovanni Battista Montini był sekretarzem nuncjatury apostolskiej w Polsce. Zaczął swoją misję w naszym kraju w maju 1923 r. 26-letni wówczas absolwent Kościelnej Akademii Szlacheckiej w Rzymie został włączony w działania związane z wypracowaniem konkordatu między Rzeczpospolitą Polską a Stolicą Apostolską.
Miał to być między innymi sposób na ugruntowanie na arenie międzynarodowej pozycji niedawno odrodzonego państwa polskiego. W czasie półrocznego pobytu w Polsce, intensywnie ucząc się polskiego, przyszły święty mieszkał w Warszawie, ale odwiedził m. in. Jasną Górę, Kraków i właśnie Lublin. Tu nawiązał pełne sympatii relacje z wykładowcami i studentami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Niestety, ze względu na stan zdrowia, po półrocznym pobycie w Polsce, musiał opuścić nasz kraj i wrócić do Włoch.
Pusty fotel z pękiem róż
Podczas swojego 15- letniego pontyfikatu Paweł VI często w ciepły sposób pozdrawiał po polsku pielgrzymów z naszego kraju. Kilkakrotnie już jako papież chciał odwiedzić nasz kraj. Podczas obchodów milenijnych w 1966 roku chciał przed cudownym obrazem Matki Bożej Częstochowskiej złożyć złotą różę. Niestety, ówczesne komunistyczne władze nie wyraziły na to zgody.
Podczas obchodów milenijnych na Jasnej Górze stał pusty papieski fotel z pękiem świeżych róż. Dopiero 40 lat później różę Pawła VI przywiózł dla Królowej Polski papież Benedykt XVI. Warto też przypomnieć, że św. Paweł VI promował Karola Wojtyłę. W 1967 roku metropolita krakowski został kardynałem, a w 1976 roku został przez papieża Pawła VI zaproszony do wygłoszenia watykańskich, wielkopostnych rekolekcji, które ujawniły wielką intelektualną i duchową siłę przyszłego papieża.
Paweł VI próbował też przyjechać do Polski podczas przygotowań do wyniesienia do chwały ołtarzy o. Maksymiliana Marii Kolbego i s. Marii Teresy Ledóchowskiej, ale ponownie spotkał się z odmową polskich władz. 81-letni św. Paweł VI zmarł złożony ciężką chorobą 6 sierpnia 1978 roku w Castel Gandolfo.
Papież Paweł VI został wyniesiony przez papieża Franciszka na ołtarze 14 października 2018 r.
Elżbieta Kasprzycka
