Obwody podstawówek do korekty

– Coraz bardziej nagląca staje się potrzeba zmian w obowiązującej rejonizacji miejskich szkół podstawowych – uważa radny Stanisław Brzozowski. – Nabory ostatnich lat pokazują dobitnie, że część placówek już dziś mocno przeciążonych zapełni się jeszcze bardziej, przy jednoczesnym opustoszeniu sąsiednich. Miasto zapewnia, że dostrzega problem i prowadzi szczegółowe analizy mające na celu optymalne dostosowanie sieci podstawówek do potrzeb mieszkańców.


Jak zauważa radny Brzozowski zjawisko nierównomiernego obciążenia szkół jest nie tylko niekorzystne dla samych uczniów, dla których oznacza często naukę do późnych godzin, ale także pod względem racjonalnego wykorzystania budynków oświatowych.

– Następstwem tego są oczywiste protesty rodziców i domaganie się m. in. kolejnych inwestycji w zakresie budowy i rozbudowy szkół, choć w większości przypadków wystarczyłoby właściwe do aktualnej sytuacji demograficznej rozplanowanie obwodów podstawówek – mówi Stanisław Brzozowski (radny niezrzeszony), który w tej sprawie złożył interpelację do prezydenta Krzysztofa Żuka z propozycjami kilku autorskich korekt granic obwodów. W głównej mierze dotyczą one Czechowa i Czubów, czyli dzielnic gdzie w części szkół konieczne jest dziś prowadzenie nauki w trybie dwuzmianowym.

Brzozowski postuluje m.in. zmianę obwodów SP nr 5 przy ul. Smyczkowej poprzez przeniesienie ul. Milenijnej i ul. Nowowiejskiego do rejonu SP nr 45 przy ul. Radzyńskiej, a kilku bloków z ul. Braci Wieniawskich do SP nr 34 przy ul. Kosmowskiej oraz SP nr 16 przy ul. Poturzyńskiej poprzez „przejście” ul. Górskiej i część ul. Młodej Polski do obwodu SP nr 5. – Rozwiązanie to zapewniłoby także uproszczenie dla rodziców, w ten sposób, że całe osiedla przynależałyby tylko do jednej szkoły – przekonuje radny.

Z kolei na Czubach Brzozowski proponuje zmniejszenie obwodów SP nr 51 przy ul. Bursztynowej, z której część dzieci trafiłaby do SP nr 46 przy ul. Biedronki (mowa jest m. in. o ulicach: Agatowej, Brylantowej, Nefrytowej, Opalowej, Perłowej czy Szafirowej) i najnowszej na oświatowej mapie Koziego Grodu SP nr 58 przy ul. Berylowej. W tym wypadku rejon uległby zmniejszeniu o ul. Onyksową i częściowo ul. Brylantową. Dzieci, które tu mieszkają miałyby również trafić do podstawówki przy ul. Biedronki.

– Paradoksalnie najpilniejsze wydaje się dziś rozwiązanie problemu nowej placówki z ul. Berylowej – wskazuje radny. – Jej budynek został bowiem zaprojektowany jako szkoła czterociągowa (po 4 oddziały na każdym poziomie – wyjaś. aut.), a w najbliższym roku szkolnym zostanie w niej utworzonych aż 9 klas pierwszych.

Przypomnijmy, że z tego powodu Ratusz kilka tygodni temu szukał już innej lokalizacji dla wchodzącego w skład Zespołu Szkół nr 13 przedszkola. Takiego miejsca nie udało się jednak znaleźć z uwagi na brak ofert.

Ponadto radny proponuje jeszcze przeniesienie części ulic z obecnego obwodu SP nr 29 przy ul. Wajdeloty do SP nr 22 przy ul. Rzeckiego (chodzi o os. Piastowskie) oraz części bloków położonych po zachodniej stronie ul. Ułanów z rejonu SP nr 42 przy ul. Rycerskiej do SP nr 57 przy ul. Krasińskiego.

– Dojście dla tych ostatnich uczniów do podstawówki przy ul. Krasińskiego może odbywać się w sposób bezkolizyjny poprzez kładkę dla pieszych nad ul. Bohaterów Monte Cassino – zauważa radny Brzozowski.

Miasto zapewnia, że zdaje sobie sprawę z istniejącego problemu i planuje zmiany w tym zakresie. Na ten moment urzędnicy nie chcą jednak przesądzać ich ostatecznego kształtu. Wiadomo jednak, że mogłyby wejść w życie już na początku przyszłego roku i tym samym nowe obwody obowiązywałyby rodziców kandydatów do klas pierwszych w roku szkolnym 2022/2023.

– Obecnie prowadzone są szczegółowe analizy mające na celu optymalne dostosowanie sieci szkół podstawowych do potrzeb mieszkańców Lublina. Wszystkie zgłaszane postulaty, argumenty i opinie dotyczące tej kwestii są wnikliwie rozpatrywane, również te zgłoszone przez radnego Brzozowskiego. Na chwilę obecną nie zapadły konkretne decyzje i rozpatrywane są różne warianty. Projekty uchwał dotyczących sieci szkół podstawowych trafiają zwykle pod obrady Rady Miasta Lublin na początku roku kalendarzowego – mówi Izolda Boguta z biura prasowego lubelskiego Ratusza. Marek Kościuk

News will be here