Odkrywcy z Wolicy nie przestają zaskakiwać

W podkrasnostawskim lesie jeden z odkrywców ze Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego „Wolica” z gminy Izbica natrafił na toporek bojowy, który może mieć nawet 800 lat. – Na dokładne datowanie oraz pochodzenie znaleziska będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – zaznacza Wojciech Werus z „Wolicy”.

Robert ze Stowarzyszenia „Wolica” sensacyjnego znaleziska dokonał w niedzielę, 19 marca, w jednym z lasów pod Krasnymstawem. Dokładnej lokalizacji miłośnicy historii nie podają, bo obawiają się nalotu amatorów-poszukiwaczy, którzy mogą zatrzeć lub zniszczyć ślady historii w punktach, które mogą się stać stanowiskami archeologicznymi.

– Jest to już czwarty toporek znaleziony od momentu założenia naszego stowarzyszenia, a drugi w tym roku – mówi Wojciech Werus z „Wolicy”. Początkowo przypuszczano, że znalezisko może pochodzić nawet z X wieku. W czwartek, 23 marca, Werus był jednak w chełmskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lubinie, gdzie oddał toporek w ręce specjalistów, którzy stwierdzili, że zapewne broń jest o kilka wieków młodsza.

– Na dokładniejsze datowanie będziemy musieli jeszcze poczekać, ponieważ te toporki bojowe – jak się okazuje – pojawiały się od XIII aż do XIX wieku. Jest to jeden z powszechniejszych wzorów. Dopiero jakieś głębsze badania przybliżą nas do datowania oraz pochodzenia – dodaje.

Członkowie „Wolicy” podkreślają, że na pewno wrócą jeszcze do poszukiwań w rejonie znalezienia toporka. – Kto wie, może w najbliższym otoczeniu pojawią się przedmioty, które w jakiś sposób zobrazują, z jakich przyczyn ten toporek pojawił się w tym miejscu – podsumowuje Werus. (kg)