W wieku 73 lat zmarł ks. Andrzej Jeżyna, kanonik honorowy kapituły chełmskiej. Pamiętają go m.in. mieszkańcy Syczyna i Rejowca, w których przez lata kierował tamtejszymi parafiami.
Ks. Jeżyna zmarł 17 listopada w chełmskim szpitalu. Kanonik urodził się 15 maja 1948 roku w Puławach. Święcenie kapłańskie przyjął 15 czerwca 1972 roku w Lublinie. W trakcie swojej posługi duszpasterskiej był wikariuszem w sześciu parafiach w województwie lubelskim, m.in. dwóch w naszym regionie – w Kaniem i Żółkiewce. Ale najlepiej zapamiętali go mieszkańcy Syczyna i Rejowca. Parafią Niepokalanego Serca NMP w Syczynie kierował aż 16 lat (od 1990 do 2006 roku) potem przez 12 lat był proboszczem parafii św. Jozafata BM w Rejowcu. W 2018 roku przeszedł na emeryturę.
Tragiczna seria trwa
Ostatnio nie ma tygodnia, byśmy nie dowiadywali się o śmierci kapłana. Ks. Piotr Patyk, ks. Witold Czuba, ks. Juliusz Iracki, ks. Zbigniew Kulik, ks. Janusz Karaś, ks. Marcin Kubiak – to kapłani związani z chełmskimi lub krasnostawskimi parafiami, którzy zmarli w ostatnim miesiącu. (fig)
