Okradli zakonników

Dwie dziewczyny i trzech chłopaków przyszło wieczorem do ojców paulinów. I nie chodziło im o spowiedź czy poradę przedmałżeńską, a o… opał. Ze sterty przygotowanego na zimę drewna, przynajmniej dwukrotnie, podebrali po kilka polan, zapewne na ognisko. Zakonnicy sprawy na policję nie zgłosili – sprawców szukają na własną rękę.

Drewno ginęło z zakonu paulinów we Włodawie przynajmniej dwukrotnie. Za każdym razem złodzieje przychodzili w nocy. Nie przewidzieli jednak, że na zakonnej posesji jest zainstalowany monitoring, i to całkiem niezłej jakości. Właśnie jego kamera uchwyciła piątkę młodych ludzi – dwie dziewczyny i trzech chłopaków. Na zdjęciach widać, jak dwóch chłopaków majstruje przy stercie drewna, a reszta czeka obok. Kadr z nagrania na swoim fejsbukowym profilu umieścił jeden z zakonników – ojciec Łukasz Biedalak, który jest administratorem zgromadzenia.

Zdjęcie okrasił takim oto napisem: „7. NIE KRADNIJ!!!!! PIERWSZA CZĘŚĆ ZDJĘĆ Z MONITORINGU – TO CI CO KRADNĄ DREWNO KLASZTORNE, PODEJRZEWAM ŻE TO JESZCZE NIE KONIEC!!!!!” (pis. oryg.). Co ciekawe, przestępstwo nie zostało zgłoszone na policję, a problemy z prawem może mieć osoba, która na swoim profilu udostępniła wizerunki młodych złodziejaszków bez ich zgody. Tak właśnie mówią nasze nie do końca dobre i życiowe przepisy, które często bardziej chronią złoczyńców, niż osoby przez nich poszkodowane. (bm)

News will be here