W Wierzbicy zwołano nadzwyczajną sesją związaną z zaplanowaną budową drogi w kolonii Olchowiec. Z kolei mieszkańcy ulicy Słonecznej i Pogodnej w Wierzbicy na remont dróg jeszcze poczekają.
Na nadzwyczajnej sesji rady gminy Wierzbica, zwołanej 14 stycznia, wprowadzono zmiany w tegorocznym budżecie i wieloletniej prognozie finansowej. Zmiany związane były m.in. z zaplanowanym remontem drogi w koloni Olchowiec. Pierwotnie remont miał się odbyć w 2022 roku, ale okazało się, że prace uda się przeprowadzić wcześniej.
– Wniosek na remont drogi złożony był już w poprzedniej kadencji, ale wtedy konkurs unieważniono. Uzupełniliśmy projekt, złożyliśmy ponownie i został pozytywnie rozpatrzony – mówiła Zdzisława Deniszczuk, wójt Wierzbicy.
Remont obejmie przebudowę 3,2 km drogi a koszt inwestycji to 870 tys. zł (z czego 63 proc. to dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich). To dużo poniżej wartości kosztorysowej, która zakładała cenę na poziomie 1,4 mln zł. Droga ma zostać wybudowana do 30 września tego roku. Dlatego gmina nie będzie w tym roku prowadziła tam żadnych doraźnych remontów.
Za to jedynie na remonty cząstkowe mogą liczyć mieszkańcy ulic Pogodnej i Słonecznej w Wierzbicy. O remont prosiła radna Marta Kozak. Przypomniała, że już w sierpniu składała interpelację w tej sprawie z podpisami mieszkańców, ale nie dostała na nią odpowiedzi. – Mieszkańcy dopytują o to – mówiła. – Zależy im, aby poprawić jakość tych ulic. Poprawić je, utwardzić, bo mają problem z dojazdem do posesji. Zwłaszcza po deszczach czy roztopach. Idealny byłby oczywiście asfalt, ale dobrze by było, gdyby poprawione zostało jakkolwiek.
– Nie możemy złożyć w tej chwili wniosków na te drogi, bo nie ma żadnego naboru – mówiła Z. Deniszczuk, ale dodała, że drogi nie spełniają kryteriów, by takie dofinansowanie uzyskać, bo nie łączą się z innymi drogami wyższego rzędu i poza szkołą nie ma przy nich obiektów użyteczności publicznej czy firm. – Myślimy o osiedlu, ale w sposób kompleksowy. Rozmawialiśmy już z projektantem.
Ale są tam też problemy własnościowe, bo niektóre fragmenty drogi przebiegają przez grunty prywatne. – W tym roku możemy obiecać jedynie remont cząstkowy – dodała.
Nie na to liczyli mieszkańcy ulic. Po sesji dzwonili do redakcji i żalili się, że gmina potrafi pozyskać setki tysięcy na remonty dróg na wsiach, przy których nie ma wielu domów, a nie może wysupłać w budżecie „paru groszy” na remont krótkich osiedlowych uliczek, przy których jest gęsta zabudowa.
Interpelacje w trakcie krótkiej sesji złożyli też radni Andrzej Palik i Bogusław Kulbicki. Palik prosił o interwencję w sprawie przywrócenia połączenia komunikacji publicznej z Wierzbicy do Chełma a Kulbicki o drogi w Pniównie. (bf)
