Opel Astra Sports Tourer 1,4 Turbo 150 KM

Astra piątej generacji jest samochodem kompletnym. Świetnie wygląda, dobrze się prowadzi, a co najważniejsze ma kapitalnie wykończone wnętrze oraz oszczędny i dynamiczny silnik. Niestety, to przekłada się też na cenę, która przy wyższych wersjach wyposażenia ociera się o klasę premium.


Nadwozie i wnętrze

Opel Astra 1,4 Turbo 125 KM (4)Nikt nie zaprzeczy, że Opel Astra jest obecnie jednym z najładniejszych kompaktów na naszym rynku. Wielkie, skośne reflektory, światła przeciwmgłowe osadzone w głębokich wnękach zderzaka, ostre przetłoczenia wzdłuż boków, „niedokończone” zamknięcie linii okien za tyłu, wielki spojler na dachu, duża antena w kształcie płetwy rekina, świetne obręcze kół – wszystko to sprawia, że kompaktowy Opel wygląda nie tylko świeżo, ale przede wszystkim bardzo dynamicznie. Sportowy duch panuje również pod dachem naszej Astry. To zasługa znakomicie wyprofilowanych, skórzanych foteli, na których można zająć iście rajdową pozycję. Siedząc prawie na podłodze, bardzo ważne jest prawidłowe podparcie ud oraz dolnej części kręgosłupa, za co w Astrze odpowiada bardzo szeroki zakres regulacji kątów nachylenia oparcia i siedziska. Długość tego ostatniego dodatkowo możemy regulować za pomocą wysuwanej części, która podpiera uda już za kolanami. Osoby lubiące ciepło na pewno docenią też fakt, że siedzenia są podgrzewane, więc sport i wygodę Astra oferuje w pakiecie, przynajmniej jeżeli chodzi o siedzenia. Zegary w srebrnych tubach wyglądają efektownie i są czytelne. Na środku deski rozdzielczej znajdziemy wielki wyświetlacz (oczywiście dotykowy), a pod nim panel sterowania klimatyzacją. W porównaniu do poprzedniego modelu znacznie poprawiono ergonomię, bo wcześniej na panelu centralnym było całe mnóstwo guzików i przycisków, wśród których ciężko było się połapać. Teraz wszystkimi funkcjami auta steruje się za pomocą dotykowego panelu, co jest łatwe i funkcjonalne. W Astrze cztery dorosłe osoby będą podróżować w komfortowych warunkach – miejsca znajdą wystarczająco na nogi i nad głowami. Do tego mają do dyspozycji bagażnik o pojemności 540 l. Klapa jest oczywiście podnoszona automatycznie.

Silnik i skrzynia biegów

Pod maską testowej Astry znalazła się turbodoładowana jednostka o pojemności 1,4 litra i mocy 150 KM zestrojona z automatyczną, 6-biegową skrzynią. Silnik może nie jest najmocniejszy, ale do codziennej, nawet całkiem dynamicznej jazdy wystarczy. Do pierwszej setki zbiera się w ok. 9 sekund. Jednak jego największym atutem jest mały apetyt na paliwo. Może i deklarowane przez producenta średnie spalanie wynoszące niecałe 5 l/100 km jest wartością mocno optymistyczną, ale już 6 – 6,5 litra benzyny na setkę da się osiągnąć bez najmniejszego problemu.

Zawieszenie i komfort jazdy

Astra zawsze była bardziej komfortowa od głównego konkurenta, czyli VW Golfa. Nie inaczej jest i z piątą generacją Astry, choć czuć, że nie osiągnięto tego kosztem własności jezdnych. Opel trzyma się drogi bardzo dobrze, nie przechyla się nadmiernie w zakrętach i jest w nich o wiele mniej podsterowny od Golfa. Kabina jest świetnie wyciszona, fotele bardzo wygodne i kapitalnie trzymające ciało we wszystkich płaszczyznach (reguluje się nawet szerokość oparcia).

Wyposażenie i cena

Testowa Astra jest topowo wyposażona. Na jej pokładzie znalazło się niemal wszystko, czego do szczęścia potrzebuje kierowca. Oprócz rzeczy takich jak nawigacja, wielofunkcyjna kierownica, tempomat, skórzana tapicerka, czy klimatyzacja testowy Opel był wyposażony w podgrzewane i wentylowane fotele, z których ten kierowcy był sterowany elektrycznie, podgrzewaną kierownicę, system wspomagania parkowania, kamerę cofania, czy asystenta toru jazdy. Tak skonfigurowane auto kosztuje ok. 100 tys. zł, więc niemało. Podstawowa jego wersja zaczyna się od 63800 zł.

News will be here