Ósemki w zbożu

– Żal patrzeć, gdy ktoś ma za nic twoją własność, pracę i ją niszczy – mówią właściciele uprawy pszenicy w Leszczanach, którą ktoś stratował samochodem.

We wtorek (6 lipca) do redakcji „Nowego Tygodnia” zadzwonili rozgoryczeni mieszkańcy gminy Żmudź. Z żalem opowiadali o tym, że ktoś rozjeździł ich pole pszenicy.
– Powiadomił nas o tym znajomy, ale gdy pojechaliśmy na miejsce, sprawcy już nie było, a w naszej pszenicy były ślady opon – opowiadają nasi rozmówcy. – Ktoś „wyjeździł” ósemkę, za nic mając naszą pracę. Płakać się chce, bo człowiek ciężko pracuje, żeby utrzymać rodzinę, a spotyka się z taką postawą. Żeby ten ktoś tylko wjechał i zaraz wykręcił, a on zniszczył kawał pszenicy. Nagłośnijcie to, nie można pobłażać w takich sytuacjach.
Właściciele uprawy zgłosili sprawę na policji. (mo)

News will be here