Oskubali sklep

Za kradzież zuchwałą odpowie 17-letni Rosjanin i jego 21-letni kolega z Chełma. Obaj pod pretekstem drobnych zakupów ukradli z kasy osiedlowego sklepu 3500 złotych.

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek rano (23 sierpnia). Do sklepu na os. Dyrekcja Dolna weszli dwaj młodzi mężczyźni. Jeden z nich zrobił drobne zakupy i wręczył sprzedawczyni 10-złotowy banknot. Gdy kobieta otworzyła kasę, chcąc wydać mu resztę, łotr wykorzystał moment i zabrał z kasetki pieniądze.

– Obaj wybiegli na zewnątrz i oddalili się w nieznanym kierunku. Niedługo po zgłoszeniu policjanci pełniący służbę patrolową zatrzymali na terenie miasta jednego ze sprawców, którym okazał się 17-letni obywatel Rosji. Następnego dnia zatrzymany został w tej sprawie jego kompan, 21-letni mieszkaniec Chełma – informuje komisarz Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej komendy policji.

Część skradzionego mienia udało się odzyskać. W środę obaj złodzieje zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Przed sądem odpowiedzą za tzw. kradzież zuchwałą.

Definicja kradzieży zuchwałej dawno zniknęła z Kodeksu karnego. Na powrót wprowadziła ją w ub. roku tarcza antykryzysowa 4.0. Powodem miał być wzrost liczby kradzieży w czasie pandemii.

Zwykły rabunek zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5 (w wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo aresztu). Kradzież zuchwała zagrożona jest karą więzienia do 8 lat. Jak je rozróżnić? Liczy się zachowanie i sposób postępowania złodzieja, a nie wartość skradzionych rzeczy (ustawodawca mówi o kradzieży zuchwałej tak: „sprawca swoim zachowaniem wykazuje postawę lekceważącą lub wyzywającą wobec posiadacza rzeczy lub innych osób lub używa przemocy innego rodzaju niż przemoc wobec osoby, w celu zawładnięcia mieniem”). (pc)

News will be here