Ostatnia kadencja wójta Proskury

Leszek Proskura, wójt gminy Siennica Różana, podjął decyzję o swojej przyszłości. Postanowił, że w kolejnych wyborach samorządowych nie będzie ubiegał się o reelekcję. – Czas odpocząć, poświęcić się rodzinie i wnukom – mówi Proskura.

– Wójtem gminy Siennica Różana zostałem w 1990 roku i nieprzerwanie pełnię tę funkcję do dziś – podkreśla Leszek Proskura. – W regionie obecnie mam najdłuższy staż na tym stanowisku. Wcześniej większe doświadczenie w kierowaniu gminą mieli nieżyjący już Janusz Korczyński, który był wójtem gminy Krasnystaw, a w latach 80-tych jej naczelnikiem oraz Wiesław Radzięciak z Leśniowic. Pamiętam jeszcze czasy, gdy pełnił funkcję naczelnika, a od 1990 roku do wyborów samorządowych w 2018 roku nieprzerwanie wójta gminy.

Leszek Proskura ma bardzo bogate samorządowe doświadczenie. Zasiadał również w radzie powiatu krasnostawskiego, kiedy przepisy zezwalały wójtom na sprawowanie mandatu radnego czy to powiatowego, czy też sejmiku wojewódzkiego. W pierwszej kadencji, w latach 1999-2002, był nawet przewodniczącym rady.

– Pracuję dla gminy od ponad 30 lat i uznałem, że przyszedł moment, by pożegnać się z urzędem – mówi Leszek Proskura. – Wspólnie z żoną podjąłem już decyzję, że dokończę bieżącą kadencję i koniec. W najbliższych wyborach samorządowych nie będę ubiegał się o stanowisko wójta gminy Siennica Różana. Czas odpocząć, poświęcić się rodzinie i wnukom.

Nie oznacza to jednak, że wójt Proskura zamierza całkowicie odejść z samorządu. – Wszystko wskazuje na to, że wystartuję do rady powiatu krasnostawskiego. Radni mają jednak nieco mniej zajęć, niż wójt, a chciałbym jeszcze coś dla gminy zrobić – zaznacza. – Rozmawiałem już z Januszem Szpakiem, który prezesuje powiatowym strukturom PSL, na temat mojego kandydowania w wyborach do rady powiatu. Myślę, że są szanse, by Siennica Różana w radzie miała swoich dwóch przedstawicieli. Obecnie ma ich Kraśniczyn, z którym tworzymy jeden okręg wyborczy – przekonuje wójt.

Leszek Proskura nie ukrywa, że chciałby wskazać swojego następcę. – Zdaję sobie sprawę, że ostatecznego wyboru i tak dokonają mieszkańcy gminy. Niemniej jednak szukamy odpowiedniego kandydata, który pokierowałby gminą w kolejnych latach – mówi.

Niewykluczone, że propozycję może dostać sekretarz gminy Dariusz Turzyniecki. Wielce prawdopodobne jest również, że o fotel wójta będzie chciał powalczyć największy obecnie oponent Leszka Proskury, gminny radny Andrzej Korkosz, który rywalizował z nim w poprzednich wyborach samorządowych.

Leszek Proskura jest związany z Polskim Stronnictwem Ludowym. W Siennicy Różanej od wielu lat każdego roku na początku stycznia odbywa się ludowy opłatek, który gromadzi czołowych działaczy PSL, z władzami partii na czele. Na zaproszenie wójta Proskury do Siennicy Różanej przyjeżdżali znani ludowcy, jak: Waldemar Pawlak, Marek Sawicki, Jarosław Kalinowski, Janusz Piechociński i Władysław Kosiniak-Kamysz. (ps)

News will be here