Oznakowanie na Wieniawie poprawione

Po sygnale od Czytelnika i naszej interwencji urzędnicy poprawili oznakowanie ul. Głowackiego, na odcinku przylegającym do skrzyżowania z ul. Popiełuszki.

– Znak „ustąp pierwszeństwa” jest zarośnięty przez gałęzie drzewa i brudny, ten informujący o osobach niewidomych zerwany ze słupka i obsunięty w dół, a po oznakowaniu kończącym strefę ograniczenia prędkości do 30 km/h pozostał tylko pusty słupek – wyliczał w mailu przysłanym do redakcji pan Robert, mieszkaniec Wieniawy.

Uwagi naszego Czytelnika przekazaliśmy urzędnikom, którzy zapowiedzieli natychmiastową interwencję. Drogowcy faktycznie pojawili się na miejscu niezwłocznie i poprawili znaki oraz uzupełnili ten, który najprawdopodobniej został skradziony.

Przy okazji postanowiliśmy sprawdzić, jak co dzień wygląda kontrola oznakowania drogowego w mieście. Okazuje się, że organem nadzorczym w tym zakresie jest Zarząd Dróg i Mostów, a obowiązek bieżącej kontroli spoczywa bezpośrednio na firmach odpowiedzialnych za konserwację znaków. Stwierdzone usterki są zazwyczaj szybko usuwane, ale wcześniejsze zgłoszenie przez mieszkańców pozwala na ich szybszą identyfikację.

– Firmy utrzymaniowe mają obowiązek patrolowania terenu również pod kątem stanu technicznego znaków drogowych i ich kompletności. Odbywa się to sukcesywnie, a wszelkie zauważone lub zgłoszone nieprawidłowości w tym zakresie są na bieżąco poprawiane – zapewnia Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Urzędu Miasta. Marek Kościuk

News will be here