Już widać pierwsze efekty rewitalizacji Parku Ludowego. Gotowe są już m.in. murki przy schodach głównych przy al. Piłsudskiego, a także konstrukcja kładki nad Bystrzycą, która czeka m.in. na montaż balustrad i drewnianego podestu.
– Jeśli uda nam się utrzymać to tempo prac, zakończenie inwestycji planujemy do końca listopada tego roku. Z uwagi na brak opadów mieliśmy sprzyjający czas na prowadzenie prac przy rewitalizacji Parku Ludowego. Pogoda wyjątkowo sprzyja prowadzeniu zaawansowanych i wymagających robót ziemnych – cieszy się Artur Szymczyk, zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju.
W Parku Ludowym trwają m.in. prace przy wymianie gruntu i wykonywaniu stabilizacji pod alejki. Nad Bystrzycą powstaje przystań kajakowa, schody i zejście do wody. Niebawem zacznie się budowa ogrodzenia wybiegu dla psów. – W 95% gotowe są rurociągi wodociągowe oraz kanalizacja do przepompowni sanitarnej. Trwają prace przy modernizacji rowu melioracyjnego, montaż wyposażenia technologii i wyposażenia przepompowni deszczowej – wylicza Joanna Stryczewska z biura prasowego ratusza.
Sercem zrewitalizowanego parku ma być dydaktyczny ogród wodny, który powstaje w miejscu dawnego amfiteatru. – Prace przy jego budowie są bardzo zaawansowane, do wykonania pozostała izolacja i wykończenie niecki fontanny, ostatnie instalacje hydrotechniczne i montaż dysz. Budynek do obsługi technicznej ogrodu wodnego jest już praktycznie gotowy, aktualnie powstają schody zewnętrze – dodaje J. Stryczewska.
Z kolei w „strefie wypoczynku” trwa budowa placu zabaw z drewnianych bali. Jesienią ubiegłego roku zostały zasadzone wszystkie drzewa – wiele z nich teraz kwitnie.
Rewitalizacja Parku Ludowego zaczęła się w ubiegłym roku. Całkowita wartość projektu wynosi około ok 44 mln zł, przy europejskim dofinansowaniu w wysokości 20,5 mln zł. Finansowy aspekt inwestycji budzi kontrowersje. Pod koniec lutego Rada Miasta Lublin głosami klubu Krzysztofa Żuka zdecydowała o przeznaczeniu dodatkowych ponad 8 milionów złotych na przebudowę parku. Okazało się, że inwestycja będzie droższa aniżeli pierwotnie planowano. Opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości uznali, że sprawą powinno się zająć Centralne Biuro Antykorupcyjne i złożyli wniosek o przeprowadzenie kontroli w tej sprawie. GR