– Kiedyś dres to było coś – nie zawsze było nas na niego stać, a walczyło się! – wspomina Henryk Prażmo, były pięściarz lubelskiego Zrywu i Lublinianki. 10-krotny mistrz okręgu lubelskiego wraz z byłymi młodszymi kolegami z ringu: Zygmuntem Kapuścikiem, Tomaszem Szpakiem, Waldemarem Kołodziejczykiem, Waldemarem Zduńczukiem i Krzysztofem Sugierem, był w czwartkowy wieczór gościem radiowej audycji „Piękne życie”.
Blisko godzinny program, prowadzony na żywo przez redaktor Magdalenę Lipiec-Jaremek, wyjątkowo odbywał się nie w studiu R2 Radia Lublin, ale w sali treningowej w VI liceum Ogólnokształcącym przy ul. Adama Mickiewicza, gdzie na co dzień ćwiczą zawodnicy Berej Boxing Lublin. Podopieczni trenerów Pawła Berejowskiego, Jerzego Zycha oraz Piotra Szaliłowa, wśród nich aktualne medalistki mistrzostw Europy juniorek: złota Daria Puszka oarz srebrna Ewelina Mańka, i tym razem ostro harowali na sali, ale to nie oni byli bohaterami reportażu, lecz ci, którzy rozsławiali lubelski boks w latach minionych. – Na treningi przychodziliśmy na dwie godziny przed, żeby ze sobą pobyć. Byliśmy jak rodzina, a w „Koziołku”, (od red. hala przy Lubartowskiej) jak się światło na ringu zapaliło, to atmosfera była gęsta nie tylko od emocji ale i od dymu papierosowego! – opowiadały byłe gwiazdy lubelskiego boksu. Pięściarze nie zapomnieli także o kolegach, którzy już odeszli m.in. Adamie Kowalczyku i Stanisławie Zalewskim.
Wspomnień wagi lekkiej, piórkowej i ciężkiej można posłuchać na stronie internetowej Radia Lublin (https://www.radio.lublin.pl/news/piekne-zycie-1750384). BAS