Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie 28-letniego obywatela Zimbabwe, który po pijanemu spowodował groźny wypadek. Dwójka pasażerów z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Cudzoziemcowi może grozić do 12 lat więzienia.
Kierujący samochodem marki BMW jechał ulicą Nadbystrzycką w kierunku ulicy Krochmalnej. Kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Jak się okazało, za kierownicą samochodu siedział 28-letni obywatel Zimbabwe.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał prawa jazdy. Został zatrzymany.
W wyniku wypadku dwoje pasażerów odniosło poważne obrażenia. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora gromadzą materiały. 28-latek został w miniony poniedziałek doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Jeżeli opinia biegłego wykaże, że któryś z pasażerów doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, może mu grozić nawet do 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło 12 grudnia ok. godz. 6.20. (l)