Pijany w rozbitym audi

Niemal 3 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez radzyńską drogówkę 27-latek z gminy Chełm. Pijackim bełkotem tłumaczył, że wjechał w kupę żwiru na odcinku, gdzie prowadzone były roboty drogowe, i uszkodził samochód. Policja ma jednak wątpliwości, czy aby na pewno stąd wzięła się ta rozbita szyba w jego aucie.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (28 października), około godz. 9:10, w miejscowości Paszki Małe w gminie Radzyń Podlaski.

– Policjanci wydziału ruchu drogowego radzyńskiej jednostki, pełniący służbę na drodze krajowej numer dziewiętnaście, zauważyli samochód osobowy marki Audi A4, który posiadał uszkodzenia mogące świadczyć o udziale w zdarzeniu drogowym. Kierujący audi został zatrzymany do kontroli drogowej. Podczas rozmowy z mężczyzną mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu – informuje mł. asp. Piotr Mucha, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.

Delikwent został przewieziony do komendy. Badanie wykazało u niego niemal 3 promile alkoholu. Zapytany o przyczynę rozbitego auta, 27-latek spod Chełma podał kilka wersji. Przyznał, że jechał zbyt szybko i dlatego stracił w pewnym momencie panowanie nad pojazdem, na łuku drogi auto wypadło z jezdni i uderzyło w kupę żwiru na odcinku oznaczonym „roboty drogowe”. Policjanci wysłuchali opowieści pijanego, teraz muszą ją zweryfikować. Niezbędne jest też sprawdzenie, czy aby na pewno audi 27-latka nie jest poszukiwane do innych zdarzeń drogowych. Tym bardziej, że rozbita przednia szyba, przynajmniej na pierwszy rzut oka, może być sugestywna.

Policjanci odholowali samochód, a 27-latek został zwolniony do domu. Przed sądem będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. (pc)

 

News will be here