Piorun strzelił w stodołę

Uderzenie pioruna spowodowało pożar stodoły. Drewniany budynek w mgnieniu oka zajął się od ognia, a jego dach zawalił się.

Do pożaru doszło w poniedziałek po południu (26 lipca), we wsi pod Dubienką. Ogień zauważyli właściciele stodoły, którzy natychmiast zadzwonili pod numer alarmowy i wezwali pomoc.
– Pożarem objęta była drewniana stodoła, której dach pokryty był eternitem. Strażacy podali dwa prądy wody w natarciu oraz jeden w obronie na sąsiedni budynek inwentarski. W akcji brały udział trzy zastępy straży, łącznie trzynastu ratowników – mówi brygadier Wojciech Chudoba, zastępca komendanta straży pożarnej w Chełmie.
Nierówna walka z żywiołem trwała 4,5 godziny. Niestety, wszystko spłonęło doszczętnie. (pc)

News will be here