Renault Laguna zjechał z trasy i rozbił się o drzewo. Na miejscu zginęły dwie osoby. Jedyny ocalały usłyszał właśnie zarzuty i trafił do aresztu. Śledztwo trwa, a policjanci zwracają się do świadków nocnego wypadku w Ochoży z 15/16 sierpnia.
– Chełmscy policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą postępowanie w sprawie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Do zdarzenia doszło nocą 15/16 sierpnia w miejscowości Ochoża w gminie Wierzbica. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Renault Laguna na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi do rowu, a następnie uderzył w drzewo. Samochodem podróżowali trzej mężczyźni. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu ponieśli dwaj mieszkańcy gminy Wierzbica. Trzeci z mężczyzn, mieszkaniec Chełma, z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala – mówi kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Jak podawaliśmy w poprzednim wydaniu, z renault, który z impetem uderzył w drzewo, została jedynie sterta złomu. Żeby wyciągnąć ciało martwego mieszkańca gm. Wierzbica, uwięzionego na przednim fotelu pasażera, strażacy musieli rozcinać pojazd. Zwłoki drugiego mężczyzny leżały za samochodem – przyjęto, że podróżował na tylnym siedzeniu. Jedynym, który przeżył, był 40-latek z Chełma. Znaleziono go w szczerym polu, z dala od rozbitego pojazdu. Był ranny i mocno pijany. Trafił do szpitala.
W piątek (27 sierpnia) 40-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmie. Usłyszał zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku, w którym zginęli dwaj jego koledzy. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Policjanci proszą o kontakt wszystkich, którzy widzieli wypadek albo znają okoliczności tego zdarzenia.
– Wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia, bądź też posiadają informacje w tej sprawie, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Chełmie pod numerem telefonu 47 318 1210 lub alarmowym 112 – apeluje komisarz Czyż. (pc, fot. Policja)
