Pół miliona strat przez panele fotowoltaiczne?

Straty powstałe w wyniku pożaru wstępnie oszacowano na 450 tys. zł

27 strażaków przez kilka godzin gasiło pożar w szeregowcu przy ul. Białostockiej w Lublinie. Ogień szalał na dachu i poddaszu, mógł się przenieść na sąsiednie budynki. Straty wynoszą blisko pół miliona złotych.


W chwili dotarcia na miejsce zastępów PSP oraz OSP dach oraz poddasze były w całości objęte pożarem. Ogień na zewnątrz stłumiono potężnymi prądami środków gaśniczych. Ulica zaroiła się od wozów straży i innych służb ratunkowych.

– Po dostaniu się do środka budynku kontynuowano działania gaśnicze na poddaszu.  W celu ugaszenia wszystkich zarzewi ognia niezbędne było przeprowadzenie prac rozbiórkowych na poddaszu budynku. Po zakończeniu działań gaśniczych budynek sprawdzono pod kątem obecności tlenku węgla – mówi st. kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP Lublin.

Straty powstałe w wyniku pożaru oszacowano wstępnie na 450 tys. zł. Przyczyny powstania pożaru badają biegli z zakresu pożarnictwa. Nie wyklucza się, że powstał on na skutek przepięcia w instalacji elektrycznej paneli fotowoltaicznych zamontowanych na dachu budynku. W licznych komentarzach internauci zwracają uwagę na to, żeby „dobrze patrzeć na ręce” pracownikom montującym te urządzenia do pozyskiwania energii odnawialnej. Czasami bowiem zdarza się stosowanie złączy gorszej jakości, stosowanie zamienników, błędy w połączeniach. Po montażu warto przeprowadzić przegląd termiczny instalacji. (l)

News will be here