Policjanci wpadli tam, gdzie psy szczekają

Lubelskim policjantom udało się namierzyć i zlikwidować kolejną fabrykę mefedronu. Poprzedni taki sukces odnotowali tydzień temu – nielegalna fabryka mieściła się na strychu jednego z zakładów kamieniarsko-pogrzebowych

Na terenie hodowli psów rasowych funkcjonowała ukryta fabryka mefedronu, lubelscy kryminalni zlikwidowali kolejne miejsce masowej produkcji narkotyków.


– Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie na miejscu ujawnili ponad 25 kilogramów gotowego mefedronu, 400 litrów cieczy przygotowanej do krystalizacji oraz kilkaset litrów innych substancji chemicznych, które służyły do produkcji narkotyków – informuje komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.

To kolejne, bardzo mocne uderzenie w mafię narkotykową. W poprzednim tygodniu informowaliśmy o zlikwidowaniu podobnej fabryki w zakładzie pogrzebowym w Ostródzie. Tym razem lubelscy policjanci wpadli do hodowli psów w powiecie przeworskim. Oprócz narkotyków i środków chemicznych do ich produkcji, policjanci zarekwirowali również: kanistry, beczki, menzurki, mieszadła, maski przeciwgazowe, rękawiczki i wentylatory. Do tej sprawy zatrzymano 43-letnią mieszkankę powiatu przeworskiego oraz jej 33-letniego wspólnika. Dodatkowo, podczas przeszukania miejsca zameldowania mężczyzny, ujawniono laboratorium, będące w trakcie przestoju.

Całe wyposażenie laboratorium zostało zabezpieczone. Zatrzymani zostali przewiezieni do Lublina i doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Usłyszeli zarzuty dotyczące wytwarzania znacznej ilości substancji psychotropowych i zostali aresztowani na 3 miesiące. Policjanci zabezpieczyli od zatrzymanych kilkadziesiąt tysięcy złotych w gotówce na poczet przyszłych kar. Podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

(l)

News will be here