Policjanci znaleźli luksusową „dziuplę”

Policjanci z Lublina trafili na trop szajki, która trudniła się rabunkiem luksusowych aut. Tropy zaprowadziły ich pod Warszawę. Mundurowi odkryli garaż, gdzie samochody miały przerabiane numery, albo były rozbierane na części. Na miejscu znaleziono łupy warte 2 mln zł!


Wszystko zaczęło się od kradzieży BMW w Lublinie. Rabusie popełnili błąd, który wykorzystali policjanci. Wytropili miejsce, w którym ukryli auto. Dziupla mieściła się na prywatnej posesji pod Otwockiem. W środę rano mundurowi przeprowadzili nalot. Śledczy odnaleźli auto z Lublina, ale również wiele innych modeli: ekskluzywne wersje audi, lexusa, czy też maserati.

– Sześć pojazdów było w trakcie przygotowywania do demontażu, pięć częściowo rozebranych. Wszystkie trafiły na policyjny parking – informuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Na miejscu zatrzymany został 36-letni mieszkaniec powiatu mińskiego. Mężczyzna został przewieziony do Lublina, gdzie usłyszał zarzuty paserstwa mienia wielkiej wartości. Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia. Trwają poszukiwania kolejnych członków bandy. LL

News will be here