To nie mogło się udać. Załadowane po brzegi kontrabandą audi zatrzymali na drodze chełmscy policjanci. Kierowca próbował uciekać przed radiowozem przez kilkanaście kilometrów, ale na próżno.
Pościg za przemytnikiem, którego siedzenia samochodu uginały się pod ciężarem kartonów z papierosami, miał miejsce w środowy wieczór (30 września).
– W miejscowości Leśniczówka patrol ruchu drogowego chciał zatrzymać do kontroli drogowej samochód marki Audi. Gdy jednak pojazd nie zatrzymał się, funkcjonariusze podjęli za nim pościg. Kierujący uciekał przez kilkanaście kilometrów, popełniając kolejne wykroczenia drogowe – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
W szaleńczym pędzie uciekinier uszkodził oponę, co uniemożliwiło mu dalszą jazdę. Policjanci zrównali się ze zbiegiem, wyskoczyli z radiowozu i zatrzymali siedzącego za kierownicą audi 25-letniego mieszkańca Chełma. – Powód ucieczki wyszedł na jaw, gdy w samochodzie znaleźli i zabezpieczyli papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy – trzynaście tysięcy paczek. Wartość uszczuplenia należnego podatku oszacowano na ponad sto osiemdziesiąt tysięcy złotych – dodaje komisarz Czyż.
25-latek został osadzony w policyjnym areszcie, a nazajutrz doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Za transport przemyconej kontrabandy grozi mu do 3 lat więzienia, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej – do 5 lat. (pc)
