Stan nawierzchni zatoki przystankowej przy Ogrodzie Saskim ulegnie poprawie – zadeklarowali miejscy urzędnicy. O przeprowadzenie „choćby doraźnego remontu” apelował jeden z opozycyjnych radnych.
O sprawie pisaliśmy przed tygodniem. Tomasz Pitucha z klubu Prawa i Sprawiedliwości, poprosił prezydenta Krzysztofa Żuka o „poprawę stanu nawierzchni zatoki przystankowej przy Ogrodzie Saskim”. Chodzi o przystanek „Ogród Saski 03”, jeden z ważniejszych w Lublinie. Zatrzymują się tam m.in. autobusy i trolejbusy linii numer: 2, 10, 18, 26, 31, 57, 151, 155 i 158.
– „Stan nawierzchni zatoki przystankowej jest zły. Jest ona pofalowana, a w zagłębieniach tworzą się kałuże. Przez większość dnia na przystanku oczekują duże grupy osób. Wjeżdżające do zatoki pojazdy rozbryzgują na nich wodę” – zauważył radny i poprosił o „wykonanie choćby doraźnego remontu”.
Do pisma odniósł się już Artur Szymczyk, zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju. – Nawierzchnia zatoki zostanie poddana bieżącym naprawom – zadeklarował. Kiedy? – Przy sprzyjających warunkach pogodowych – dodaje A. Szymczyk. GR
