Porządkowali cmentarze na Białorusi

Uczestnicy wyprawy w Surkontach, przy grobach żołnierzy majora Kotwicza

Uczestnicy Ochotniczych Hufców Pracy i wolontariusze już po raz trzeci pojechali na Białoruś. Porządkowali polskie cmentarze i spotykali się z mieszkającymi tam Polakami.


Wyprawa 16 ochotników trwała od 9 do 13 lipca. W tym roku pojechali na Grodzieńszczyznę, leżącą na zachodzie Białorusi, w okolice Lidy. Organizatorzy: OHP w Lublinie i Fundacja Niepodległości zaplanowali również prace w miejscach pamięci w Żyrmuntach, Bieniakoniach i Surkontach.

– Przez ponad dziesięć lat jeździliśmy na Wołyń. Od trzech lat prowadzimy szereg działań również i na Białorusi – mówi dr Piotr Gawryszczak, wojewódzki komendant OHP. – Na naszych wyjazdach dbamy o dawne polskie cmentarze i miejsca pamięci. Nie brakuje pracy dla pilarzy i kosiarzy, bo często znajdują się one w opłakanym stanie. Co roku staramy się odwiedzać nowe miejsca – dodaje.

Na Białorusi uczestnicy wyprawy spotykali się również z miejscową ludnością polskiego pochodzenia. Szczególnie wzruszające było spotkanie z Polakami w Lidzie. W tym położonym ponad 120 kilometrów od granic Polski mieście aż 40% społeczności (40 tysięcy osób) stanowią Polacy.

Uczestnicy wyprawy odwiedzili też cmentarz w Surkontach nazywany „kresowymi Termopilami”, gdzie 21 sierpnia 1944 r. 600 żołnierzy Armii Czerwonej zaatakowało 70-osobowy oddział AK. To tam pochowany jest mjr Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz”. Porządkowano także cmentarze i miejsca pochówku żołnierzy w wiosce Osowo.

– Tam postawiliśmy dwa akacjowe krzyże na cmentarzu parafialnym, bo znajdowały się na nim dawniej kwatery żołnierzy z 1920 roku. Upamiętniliśmy też grób księdza Antoniego Bańkowskiego na przykościelnym cmentarzu – dodaje Piotr Gawryszczak. We wsi Krupowo uporządkowano i udekorowano biało-czerwonymi szarfami groby dziadków rotmistrza Witolda Pileckiego. – Od miejscowej ludności polskiego pochodzenia, mieszkającej na Białorusi, dostawaliśmy sygnały, że nasz przyjazd jest dla nich niezwykle ważny. Na pewno nie boimy się ciężkiej pracy – dodaje wojewódzki komendant OHP.

Kolejna wyprawa OHP, tym razem na Wołyń, rusza już w sierpniu. Potrwa 14 dni. W zeszłym roku polskie cmentarze porządkowało tam ponad 150 wolontariuszy z całej Polski. OHP organizuje także rajdy turystyczno-historyczne po Lubelszczyźnie, zbiórki zniczy na cmentarze kresowe czy coroczne obozy w Polsce, podczas których polska i ukraińska młodzież porządkuje prawosławne cmentarze np. na Podkarpaciu. (EM.K.)

 

News will be here