Praca prezydenta sama broni się sukcesami…

Prezydent Krzysztof Żuk z wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za 2020 rok

Wynik był z góry do przewidzenia. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk, w miniony czwartek, otrzymał od Rady Miasta Lublin wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. „Za” głosowało 18 radnych z klubu prezydenta, „przeciw” było 11 radnych PiS, a usunięty ostatnio z szeregów tego klubu radny Stanisław Brzozowski wstrzymał się od głosu.


Głosowania poprzedziła trwająca od 9 rano do 20 wieczorem, z przerwą na obiad, debata nad przedstawionym przez prezydenta liczącym ponad 200 stron „Raportem o stanie Miasta Lublin za 2020 r.”. Wyłania się z niego obraz dynamicznie rozwijającego się miasta, mimo finansowych problemów jakie przyniosła pandemia. – Ubytek dochodów związany ze stanem epidemii wyniósł około 155 mln zł – podkreślał podczas debaty prezydent Krzysztof Żuk.

Nim dyskusję nad raportem podjęli radni głos zabrało piętnastu mieszkańców, którzy wcześniej zapisali się do dyskusji. Przedstawiciel spółki TVB, która na górkach czechowskich, chce wybudować osiedle mieszkaniowe, przekonywał, że to projekt korzystny dla miasta, bo w zamian spółka zobowiązała się urządzić na terenie górek 75-hektarowy park i już wybudowała ścieżkę przez górki, która została bardzo dobrze przyjęta przez mieszkańców, o czym świadczy liczba korzystających z niej osób. Odmiennego zdania byli obrońcy górek przestrzegając, że ich zabudowa będzie największą porażką miasta.

Pozostali zapisani do dyskusji mieszkańcy chwalili władze miasta m.in. za wprowadzenie dotacji dla ogródków działkowych, uzyskanie przez Lublin tytułu Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023 roku, stwarzanie możliwości rozwoju młodym, a przedstawiciele kibiców żużla za projekt zmian w planie zagospodarowania umożliwiających wybudowanie w pobliżu Areny Lublin stadionu żużlowego.

Potem do rozliczenia raportu i prezydenta przystąpili radni opozycji. – W przygotowanym raporcie mamy istny festiwal, pokazujący jaki Lublin jest śliczny i rozwijający się. Ten rozwój jest dziś jednak za wolny, przesadziliśmy z niektórymi inwestycjami i w tym roku okazało się, że nie ma pieniędzy na kolejne – mówił Eugeniusz Bielak (PiS), który wraz z klubowymi kolegami podnosił, że miasto przestaje być przyjazne mieszkańcom, podwyższa opłaty za wywóz śmieci i rozszerza strefę płatnego parkowania. Radny Zdzisław Drozd (PiS) wytknął prezydentowi nierealizowanie niektórych projektów wybranych w Budżecie Obywatelskim.

– Choćby wąwóz między osiedlami LSM i Czubami – wskazywał Drozd. Przewodniczący klubu PiS, Piotr Gawryszczak stwierdził, że całe zarządzanie miastem nie wygląda najlepiej. – Budynek Domu Kultury Kolejarza stoi pusty, a powinien służyć mieszkańcom, w Lublinie jest za mało mieszkań komunalnych, zgoda na zabudowę górek czechowskich to przykład braku dbałości o zdrowie mieszkańców, a niedawne kontrole przeprowadzone w podległych Ratuszowi instytucjach kultury, wykazały liczne nieprawidłowości – wyliczał Gawryszczak.

– Przykładowo Ośrodek Brama Grodzka – Teatr NN od kilku lat nie egzekwował należnego czynszu z tytułu wynajmu swoich powierzchni, na czym straciliśmy wiele tysięcy złotych. Wobec osób odpowiedzialnych powinny zostać wyciągnięte konsekwencje – wzywał szef klubu PiS, dodając, że finansowana przez miasto kultura powinna promować dzietność i wierność, by pomóc w zapobieganiu niekorzystnym trendom demograficznym. Pojawiły się też, jak co roku, zarzuty o nadmierne zadłużenie miasta.

Odpierali je radni klubu prezydenckiego, chwaląc kolejny rok rządów Krzysztofa Żuka. – Jest takie powiedzenie, że kto skąpo sieje, ten skąpo zbiera – mówił radny Adam Osiński. – Wprowadzane podwyżki opłat są koniecznością. Niestety, gospodarka kapitalistyczna i ekonomia tego wymagają, że nie ma nic za darmo.

Radny Bartosz Margul przypomniał zaś, że tempo zadłużania się państwa jest o wiele większe niż to, w którym zadłuża się samorząd Lublina.

– Z przedstawionego raportu wyłania się nam wizja miasta przyszłości. To wizja miasta, w którym żyje się lepiej – twierdził z kolei Marcin Bubicz, chwaląc prezydenta, wraz z innymi radnymi koalicji, za prowadzone inwestycje m. in. przebudowę Al. Racławickich, czy budowę nowego dworca metropolitalnego.

Żuk otrzymał także gratulacje za skuteczną walkę ze skutkami pandemii w mieście oraz skuteczną realizację budżetu w czasach, kiedy z powodu m.in. zmian podatkowych czy koronawirusa dochody budżetowe znacznie stopniały. – Praca prezydenta sama broni się sukcesami. Widzą je zarówno mieszkańcy, władze innych miast, ale także niezależni eksperci, co ma potwierdzenie w wysokich miejscach jakie Lublin osiąga w różnych rankingach – podsumowała radna Anna Ryfka.

Po blisko jedenastu godzinach od rozpoczęcia obrad, radni przystąpili do głosowania. Za udzieleniem wotum zaufania prezydentowi było 18 radnych z jego klubu, 11 radnych PiS było przeciwnych, a niezrzeszony radny Stanisław Brzozowski wstrzymał się od głosu. Takim samym wynikiem zakończyło się głosowanie nad udzieleniem absolutorium z wykonania budżetu (założone przychody i wydatki udało się zrealizować w ok. 94%, deficyt wyniósł ponad 88 mln zł, czyli ok. 30 mln zł więcej od założonego).

– Rok 2020 zdecydowanie zdominowała sytuacja związana z pandemią koronawirusa. W nowej rzeczywistości musieli odnaleźć się wszyscy, zarówno mieszkańcy polskich miast, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe i inne podmioty świadczące różnego rodzaju usługi. Miasto z kolei miało do wypełnienia szczególną rolę – z jednej strony zapewniając ciągłość usług publicznych, z drugiej strony troszcząc się o bezpieczeństwo mieszkańców w trudnej sytuacji epidemicznej.

Niezależnie od skali trudności, jakie przyniósł 2020 rok, jako miasto wyszliśmy z niego obronną ręką. Było to możliwe dzięki niezwykłemu zaangażowaniu wszystkich, odpowiedzialności i solidarności we wsparciu najbardziej potrzebujących. Dziękuję radnym za udzielenie mi absolutorium, przyjęcie raportu o stanie miasta za rok 2020 oraz głosowanie za wotum zaufania. Dziękuję moim najbliższym współpracownikom za miniony rok wspólnej ciężkiej pracy. Kolejne wyzwania przed nami – powiedział po głosowaniach prezydent Żuk.

Marek Kościuk, ZM

News will be here