Pracownikom społecznym należą się podwyżki

Tak uważa miejska radna Małgorzata Suchanowska, która w tej sprawie skierowała interpelację do prezydenta, podkreślając szczególnie ciężką pracę pracowników MOPR w czasie pandemii. – Miasto z pewnością na to stać, skoro w „kulturze według audytu i kontroli, pieniądze wręcz się przelewają” – wbija szpilkę opozycyjna radna.

W opinii Małgorzaty Suchanowskiej (PiS) pracownicy zatrudnieni w MOPR z ogromnym poświęceniem, każdego dnia pandemii, starają się sumiennie wykonywać swoje zadania, dodatkowe zalecenia i zlecenia. – Często narażają własne zdrowie, udzielając pomocy potrzebującym mieszkańcom z różnych środowisk. Wykonują wywiady środowiskowe, sprawdzają warunki mieszkaniowe u osób chorych, niepełnosprawnych, niezaradnych, którym zapewniają bezpieczeństwo, opiekę i godne życie. Wielu pracowników MOPR-u poświęcenie się pracy przepłaciło zdrowiem, chorując w wyniku zakażenia koronawirusem – podkreśla radna i dodaje, że miasto z pewnością stać na wyróżnienie tych ludzi podwyżkami, „ponieważ realizuje ono duże inwestycje i projekty za dziesiątki milionów, a w kulturze, według wyników audytu i kontroli, pieniądze wręcz przelewają się”.

– Panie prezydencie, trzeba wynagrodzić wszystkich pracowników MOPR za ich pracę, aby mieli satysfakcję i naszą wdzięczność za piękną służbę społeczną – apeluje na koniec M. Suchanowska. Prezydent jeszcze nie odniósł się do wystąpienia radnej.
ZM

News will be here