Przysięgali przy pałacu Ossolińskich

Szeregi 19 Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej zasilili nowi żołnierze. Dla jednych powodem wstąpienia do WOT jest sytuacja za wschodnią granicą, dla innych chęć sprawdzenia się i przeżycia przygody. Nie brakuje takich, którzy przyszłość wiążą z karierą w wojsku. A do tego służba terytorialna jest doskonałym wstępem.

29 stycznia przysięgę złożyli nowi żołnierze 19 Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy przeszli tzw. szesnastkę, czyli kurs podstawowy. To trzecia przysięga w naszej brygadzie i kolejna, która została zorganizowana poza jednostką wojskową. W myśl dewizy „Zawsze gotowi, zawsze blisko” żołnierze OT wyszli do ludzi.

– Pragniemy w ten sposób pokazać, że istniejemy również dla społeczeństwa, a społeczeństwo jest integralną częścią nas – mówi dowódca brygady płk Robert Kasperczuk.

Wybór padł na Rejowiec, którego nazwę miasto zawdzięcza poecie Mikołajowi Rejowi. Nie był to przypadek. Gmina Rejowiec jest jedną z gmin należących do Stałego Rejonu Odpowiedzialności Brygady. To miejscowość z bardzo ciekawą historią i pałacem Ossolińskich stanowiącym siedzibę Urzędu Miasta Rejowiec. To właśnie przy nim odbyła się uroczystość.

– Jesteśmy przekonani, że wybór placu przed Urzędem Miejskim w Rejowcu na docelowe miejsce przysięgi wojskowej żołnierzy 19.NBOT jeszcze bardziej nadał jej uroczystego charakteru i właściwego znaczenia – tłumaczy kadra.

Przysięgę złożyło 30 żołnierzy, wśród których było dziewięć kobiet. Rozpoczęli swoją służbę 14 stycznia. Uroczystość jest zwieńczeniem szesnastodniowego szkolenia podstawowego. Słowa roty przysięgi wojskowej nowi terytorialsi złożyli na sztandar 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. mjr Hieronima „Zapory” Dekutowskiego. Uroczystość odbyła się przy akompaniamencie Orkiestry Wojskowej z Dęblina.

– Niezwykła moc słów, które czynią żołnierza. Wypowiadając te słowa, dajecie dowód swojego patriotyzmu oraz szacunku i oddania Ojczyźnie. Przysięga wojskowa to zobowiązanie wobec Ojczyzny i społeczeństwa, to przyjęcie złożonych obowiązków, które wymagają dojrzałości, odwagi i poczucia odpowiedzialności za suwerenność Państwa i życie Polaków. Taka postawa zasługuje na ogromny szacunek i uznanie zwłaszcza w tych niełatwych i nieprzewidywalnych dla nas czasach – podkreślił płk Robert Kasperczuk, dziękując i gratulując żołnierzom ukończenia szkolenia podstawowego, którzy mimo często zmieniającej się styczniowej aury wytrwali do końca.

– Jesteście w gronie pierwszych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy w tym roku składają przysięgę wojskową. Stajecie się dziś żołnierzami Wojska Polskiego, których zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo Polski. Będziecie wspierać mieszkańców Waszej najbliższej okolicy w myśl motta „Zawsze gotowi, zawsze blisko”. To duża odpowiedzialność, ale nie mam wątpliwości, że nie zawiedziecie pokładanego w Was zaufania. Wasza Brygada jest jedną z najmłodszych jednostek WOT. Jej powstanie świadczy, że formacja ta rośnie w siłę i stanowi istotny element struktury bezpieczeństwa Naszego państwa, który w ważnym wymiarze lokalnym wzmacnia możliwości działania Naszych Sił Zbrojnych – to słowa ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. przekazane w liście do zaprzysiężonych żołnierzy.

Za wybór miejsca na uroczystość i dobrą współpracę z Brygadą dziękował także Tadeusz Górski, burmistrz Rejowca. A wśród zaproszonych gości znaleźli się lokalni samorządowcy i parlamentarzyści, którzy od początku wspierali powstanie i rozwój 19. NBOT.

„Szesnastka” to początek przygody z wojskiem dla nowych terytorialsów. Służba trwa trzy lata i odbywa się w systemie rotacyjnym, tj. w jeden weekend w miesiącu. Dodatkowo żołnierze raz w roku jadą na poligon. Styczniowe szkolenie podstawowe było pierwszym w bieżącym roku. A Brygada zaplanowała ich jeszcze cztery do końca roku. W tym samym czasie odbędą się także ośmiodniowe szkolenia wyrównawcze dla żołnierzy rezerwy. (bf, fot. mjr Dariusz Gołofit, st. szer. Tomasz Derkacz)

News will be here