Radna apeluje o światła

Radna Monika Kwiatkowska apeluje o ustawienie sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych za skrzyżowaniem Nadbystrzyckiej z Romantyczną

O spowolnienie ruchu na ulicy Nadbystrzyckiej apeluje Monika Kwiatkowska, miejska radna klubu Krzysztofa Żuka. Nadbystrzycka, zwłaszcza na odcinku między ul. Zana i ul. Jana Pawła II, to „czarne miejsce na drogowej mapie Lublina”.


Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy w tym rejonie zginęły aż trzy osoby. W październiku ubiegłego roku 33-letni taksówkarz, jechał BMW od centrum w kierunku ul. Jana Pawła II. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i uderzył w słup. Zginął na miejscu. – Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze – relacjonował wówczas sierżant sztabowy Kamil Karbowniczek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Niemal w tym samym miejscu, niespełna dwa miesiące później, na słupie rozbił się opel. W wypadku zginęli dwaj młodzi mężczyźni.

Sytuacja na ul. Nadbystrzyckiej zaniepokoiła Monikę Kwiatkowską, miejską radną klubu Krzysztofa Żuka, a do niedawna przewodniczącą zarządu dzielnicy Rury. Kwiatkowska zauważyła, że „ na odcinku od skrzyżowania z ulicą Zana do skrzyżowania z ulicą Jana Pawła II znajdują się dwa newralgiczne punkty”. Chodzi o rejon przejścia dla pieszych na wysokości ulic Magdaleny Brzeskiej i Wigilijnej oraz o rejon przejścia położonego na wysokości ul. Romantycznej.

– Samochody bardzo często przekraczają dozwolona prędkość. Mieszkańcom korzystającym z tych przejść, towarzyszy uzasadniona obawa, że zostanie się potrąconym – zwraca uwagę radna i prosi o „podjęcie działań zmierzających do zapewniania bezpieczeństwa mieszkańców, przez spowolnienie ruchu”. W jaki sposób? – Przez montaż sygnalizacji świetnej przy przejściu na wysokości ulic Brzeskiej i Wigilijnej lub przy przejściu za skrzyżowaniem Nadbystrzyckiej z Romantyczną – tłumaczy Kwiatkowska. Prezydent jeszcze nie odniósł się do jej pomysłu.

Grzegorz Rekiel

 

News will be here