Radna upomina się o materace

O podjęcie działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa użytkowników pumptracka kolejny raz apeluje miejska radna Magdalena Szabała. Miasto zapewnia, że proponowane przez nią rozwiązanie zostało już zlecone służbom komunalnym.


Na początku roku radna Magdalena Szabała (ŚWS) zwróciła się do burmistrza z interpelacją o zabezpieczenie słupów oświetleniowych na terenie świdnickiego pumptracka. Obiekt usytuowany przy skrzyżowaniu al. Lotników Polskich i ul. Piłsudskiego cieszy się dużym zainteresowaniem wśród świdniczan, głównie dzieci i młodzieży. Jak dotąd nie było słychać, aby dochodziło tu do niebezpiecznych zdarzeń, ale radna uznała, że lepiej im zapobiegać zawczasu i zaproponowała, aby oświetlające tor latarnie osłonić materacami, np. takimi, jakie stosowane są na stokach narciarskich. Taka przezorność wydaje się jak najbardziej wskazana – słupy stoją w odległości ok. 1,5 metra od toru i groźba zderzenia się z którymś z nich, w razie wypadnięcia z toru, jest naprawdę realna.

W odpowiedzi na ten wniosek Ratusz poinformował, że realizacja będzie możliwa, jeśli znajdą się na to środki w budżecie, a przygotowanie kosztorysu zlecono spółce Pegimek.

Ostatnio M. Szabała przypomniała urzędnikom o swoim wniosku. Wystosowała kolejną interpelację z pytaniami, czy kosztorys został zlecony, czy planowane jest wykonanie jej wniosku lub czy brane jest pod uwagę jakieś inne rozwiązanie. – Zbliża się wiosna, co wiąże się z rozpoczęciem użytkowania toru. Bardzo proszę o podjęcie kroków w celu poprawy bezpieczeństwa na terenie pumptracka – napisała radna w interpelacji z 15 marca.

Tym razem UM wyjaśnił, że 16 marca spółce Pegimek zostało zlecone wykonanie prac w zakresie zabezpieczenia słupów latarni znajdujących się na terenie pumptracka przy ul. Piłsudskiego. Jednak tego, kiedy osłony zostaną zamontowane nie określono, tłumacząc, że stanie się to niezwłocznie po przeprowadzeniu przez spółkę procedury ich zakupu. (w)

News will be here